Reklama

Sensacja na Brit Awards!

Zespół Coldplay, autorzy najpopularniejszej na świecie płyty "Viva La Vida Or Death And All His Friends" (6,6 mln sprzedanych egzemplarzy), nie dostali ani jednej nagrody podczas gali Brit Awards 2009!

Bohaterką wieczoru była za to Duffy, która otrzymała trzy statuetki - dla najlepszej brytyjskiej artystki, dla debiutantki roku i za najlepszy brytyjski album.

Najlepszą brytyjską grupą uznano zespół Elbow, który wyprzedził wspomniany Coldplay, a także Radiohead czy Take That.

Spośród zagranicznych artystów wyróżnieni zostali m.in. Kings Of Leon (najlepszy zagraniczny album, najlepszy zagraniczny zespół) czy Katy Perry (najlepsza zagraniczna artystka - wyprzedziła m.in. Beyonce i Pink). Najlepszym zagranicznym artystą wybrano Kanye Westa.

Reklama

Specjalną nagrodę za "wyjątkowy wkład w rozwój muzyki" odebrał duet Pet Shop Boys.

Dodajmy, że Duffy i Kings Of Leon będziemy mogli w tym roku zobaczyć w Polsce - na Open'er Festival w Gdyni.

Podczas tegorocznej gali, która odbyła się w londyńskim Earl's Court, wystąpili: U2, Coldplay, Duffy, Girls Aloud, Kings Of Leon, Take That, Estelle i Ting Tings.

Brit Awards to najbardziej prestiżowe nagrody brytyjskiego rynku muzycznego. W sięgającej 1977 roku historii najwięcej statuetek wywalczył Robbie Williams - 11.

Zobacz teledyski Duffy na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Coldplay | nagrody | sensacja | Brit Awards
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama