Reklama

Sara May na Eurowizję: Do końca!

Niezmordowana śpiewająca blogerka Sara May już kilkakrotnie próbowała zakwalifikować się do konkursu Eurowizji - w Polsce i na Cyprze. Tym razem zgłosiła swój nowy utwór do szwajcarskich preselekcji.

Kierunek szwajcarski przed Sarą obrali także Patryk Smolarek, Kuba Jasiecki i Gosia Andrzejewicz, którzy zgłosili się do preselekcji. Od 1 listopada szwajcarscy internauci będą głosować na zaproponowane utwory.

Do preselekcji Sara May zgłosiła utwór "To The End". Na Facebooku zapalona internautka napisała, że na scenie zamierza pokazać "akordeon, piano, styl trochę retro".

Dotychczasowe doświadczenie Sary z Eurowizją to zgłoszenie piosenek do polskich preselekcji ("Maybe" - 2010, "Let It Rain" - 2009, "It's Over" - 2006) i na Cyprze (utwory "C'est La Vie" i "It's Over" znalazły się w finałowej dwudziestce, lecz zostały później zdyskwalifikowane, ponieważ Sara równocześnie zgłosiła je do polskich eliminacjach).

Reklama

Poza zgłaszaniem kolejnych piosenek do Eurowizji, Sara na swoim blogu co rok krytykuje wybór polskich reprezentantów i ich występy w finałach konkursu.

"Eurowizja to obciach i kicz, widowisko dla przygłuchych amatorów i nikt nie ma co do tego wątpliwości, ale że oglądalność jest wysoka zawsze warto się pokazać. Choć sama się chwilami zastanawiam, czy warto jest mieszać się z gównem" - to jeden z wpisów, który w 2009 roku mocno oburzył fanów konkursu.

Posłuchaj piosenek Sary w serwisie Muzzo.pl.

Zobacz teledyski Sary May na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja | Sara May | Sara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy