Reklama

Robbie vs Liam - koniec wojny

Po miesiącach obrzucania się wyzwiskami i kłótni Robbie Williams, brytyjski wokalista pop, przyznał, że jego spór z Liamem Gallagherem, członkiem grupy Oasis, był "naprawdę głupi". Piosenkarz twierdzi, że obaj panowie znaleźli wspólny język i dogadali się w różniących ich kwestiach.

Podczas wywiadu udzielonego stacji BBC Radio 1, Williams powiedział, że przypadkowo spotkał się niedawno z Liamem i bardzo dobrze mu się z nim rozmawiało.

"Dogadaliśmy się w różniących nas kwestiach. Nie chcę się na ten temat rozwodzić, ale pogadaliśmy trochę i wspólnie doszliśmy do wniosku, że ta cała kłótnia była głupia. Tak naprawdę żaden z nas nie myśli o drugim tego, co mówi. Spotkałem go z Nicole, pożegnaliśmy się jak przyjaciele. Stwierdziliśmy, że w tej bitwie jedynym zwycięzcą była prasa i nie ma sensu dalej tego ciągnąć. Cieszę się, że tak to załatwiliśmy. Życzę mu i Nicole dużo szczęścia" - powiedział były członek Take That.

Reklama

Warto przypomnieć, że Nicole Appleton, członkini grupy All Saints, obecnie związana z Gallagherem, przez krótki czas była narzeczoną Williamsa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Robbie Williams | williams | wojny | Liam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama