Reklama

Prześladowca gwiazdy nie panuje nad sobą

Oskarżony o podglądanie i niepokojenie 19-letniej wokalistki Seleny Gomez 46-letni Thomas Brodnicki poprosił sędziego o ukarania go kategorycznym zakazem kontaktowania się z Seleną Gomez.

Mężczyzna przekonuje, że tylko w ten sposób będzie można go powstrzymać przed chęcią spotkania z gwiazdą.

Dotychczas sąd wydał czasowy zakaz zbliżania się oskarżonego do młodej piosenkarki. Prawnicy Seleny Gomez złożyli wniosek, by czas trwania orzeczenia przedłużyć o kolejne trzy miesiące.

Sąd przychylił się do wniosku adwokatów gwiazdy podczas rozprawy, na której Thomas Brodnicki był nieobecny.

Sam zainteresowany zaskakująco domagał się surowszego orzeczenia - donosi serwis TMZ.com.

"Jestem przekonany, że powinno się orzec wobec mnie całkowity zakaz zbliżania do Seleny Gomez " - powiedział Thomas Brodnicki.

"Nie mam zamiaru kwestionować wyroku sądu, bo wiem, że tylko w ten sposób można mnie powstrzymać przed próbami kontaktowania się z nią" - dodał mężczyzna.

Reklama

Sąd wydał Thomasowi Brodnickiemu zakaz zbliżania się do piosenkarki po tym, jak ten miał powiedzieć swojemu psychiatrze, że zamierza zabić Selenę Gomez. Miał to być efekt jego rozmowy z bogiem.

Zobacz teledyski Seleny Gomez na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NAD | gwiazdy | 'Gwiazdy' | Selena Gomez
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy