Reklama

Po Spice Girls czas na swing

Wygląda na to, że po wielkim boomie na wszelkiego rodzaju boysbandy i girlsbandy, nadchodzi czas na nowego rodzaju przedsięwzięcia muzyczne. Tak przynajmniej uważa Simon Fuller, brytyjski producent muzyczny, pomysłodawca i twórca zespołów Spice Girls i S Club 7.

Wygląda na to, że po wielkim boomie na wszelkiego rodzaju boysbandy i girlsbandy, nadchodzi czas na nowego rodzaju przedsięwzięcia muzyczne. Tak przynajmniej uważa Simon Fuller, brytyjski producent muzyczny, pomysłodawca i twórca zespołów Spice Girls i S Club 7.

Fuller twierdzi, że nadchodzące wakacje, a także kilka następnych lat, upływać będą pod znakiem swingu. Twórca Spice Girls ma teraz zamiar stworzyć nowy projekt, przypominający swym kształtem... bigband Glenna Millera. W przeciwieństwie do dziewczyn ze Spice Girls, członkowie nowego projektu Fullera będą musieli się wykazać prawdziwym talentem muzycznym i kunsztem gry na danym instrumencie.

Wygląda na to, że Lou Bega ze swym przebojem "Mambo No. 5" pospieszył się o dwa lata, a cieszyć się z tych przewidywań może nasz Ireneusz Dudek, który pracuje obecnie nad kolejnym albumem grupy Shakin' Dudi. Podobnie jak poprzedni, utrzymany będzie właśnie w swingowym klimacie. Teksty znów pisze Darek Dusza, współtwórca wszystkich przebojów Shakin' Dudiego, wcześniej muzyk zespołu Śmierć Kliniczna.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Spice Girls | muzyczne | twórca | spice | Girls
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy