Płacze, bo mogła tak skończyć
Brytyjska wokalistka Amy Winehouse popłakała się, oglądając hollywoodzką gwiazdę Lindsay Lohan w więzieniu.
Przypomnijmy, że na początku lipca Lindsay Lohan została skazana prawomocnym wyrokiem na 90 dni więzienia za złamanie wcześniejszych postanowień sądów, mających zmusić gwiazdę do leczenia odwykowego oraz zakazu prowadzenia pojazdów.
Również i Amy Winehouse miała poważne kłopoty z narkotykami i alkoholem. Brytyjska wokalistka, po obejrzeniu zdjęć Lindsay Lohan w celi więziennej, nie mogła powstrzymać łez. Piosenkarka miała powiedzieć znajomym, że wreszcie dotarło do niej jak niewiele brakowało, by sama znalazła się w areszcie.
"To było jak cios. Wreszcie zrozumiała w jaki sposób żyła i jak mogło się to dla niej skończyć" - powiedział rozmówca "The Sun".
"Gdy Amy była w poważnych kłopotach z powodu nadużywania narkotyków, tylko decyzja sądu dzieliła ją od więzienia" - dodał informator tabloidu.
Dodajmy, że do więzienia trafił natomiast były mąż Amy Winehouse, Blake Fieleder-Civil. Rodzina piosenkarki obwinia go o wpędzenie gwiazdy w nałóg narkotykowy.
Zobacz teledyski Amy Winehouse na stronach INTERIA.PL!