Reklama

Piotr Lato marzy o karierze muzycznej

Monika Sewioło, niedawna uczestniczka programu "Big Brother", ma na swym koncie już jedną piosenkę i po cichu marzy o nagraniu albumu. Ale w domu Wielkiego Brata nie tylko ona chciała spróbować swych sił w muzyce. Podobną chęć wyrażał Piotr Lato, czyli popularny "Picia", który także zakończył swój udział w programie, a na pocieszenie otrzymał w prezencie gitarę z rąk samego Zbigniewa Hołdysa.

Monika Sewioło, niedawna uczestniczka programu "Big Brother", ma na swym koncie już jedną piosenkę i po cichu marzy o nagraniu albumu. Ale w domu Wielkiego Brata nie tylko ona chciała spróbować swych sił w muzyce. Podobną chęć wyrażał Piotr Lato, czyli popularny "Picia", który także zakończył swój udział w programie, a na pocieszenie otrzymał w prezencie gitarę z rąk samego Zbigniewa Hołdysa.

"Oglądałem niemiecką wersję 'Big Brothera', tą pierwszą, i zauważyłem, że po wyjściu niektórzy mieli szansę zrobić cokolwiek muzycznie. Ponieważ ja akurat nie umiem zapisać nut, marzyłem o tym, żeby wejść do studia i zapisać fonetycznie moje pomysły. Mam dyktafon, ale to średnio mi wychodziło na tym sprzęcie. Chodziło mi o możliwość wejścia do studia i popracowania z muzykami. Choć nie wygrałem 500 tysięcy, to wygrałem np. możliwość udzielania się muzycznie i to było dla mnie najważniejsze. Pieniądze? Pewnie, że to fajna sprawa. Wygrać taką kasę to jest coś, takich pieniędzy nie znajduje się na ulicach. Szczerze mówię, że dla mnie jednak to jest sprawa drugo-, trzeciorzędna" - stwierdził Piotr Lato w poniedziałek, 30 kwietnia, w porannym programie radia RMF FM.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy