Piosenkowy "dramat" Mariah Carey
Amerykańska wokalistka Mariah Carey przeżyła chwilę załamania, gdy niedokończona wersja jej nowej piosenki została przypadkowo upubliczniona przez jej współpracownika. "Byłam tak zdenerwowana, że nie mogłam wstać z podłogi" - wyznała gwiazda.
Znana z perfekcjonizmu Mariah Carey wiele miesięcy przygotowywała balladę "The Art of Letting Go", dopieszczając jej brzmienie i tekst. Zapowiadana z fanfarami premiera nagrania nie przebiegła jednak zgodnie z planem. Powód? Inżynier dźwięku omyłkowo opublikował na Facebooku błędny plik, o czym Carey dowiedziała się dopiero po kilku dniach.
"Nie chcę zabrzmieć, jak rozkapryszona diwa, która robi aferę z powodu tak trywialnej sprawy" - zwróciła się do swych wielbicieli Mariah Carey.
"Przykładam wielką wagę do wszelkich niuansów i nawet, jeśli większość z was nie wyłapie różnic między nieskończoną i finalną wersją piosenki, chciałabym, byście słuchali tylko tej właściwej, którą przygotowałam z myślą o was" - napisała artystka.
Carey wspomniała w swym liście do fanów, że wiadomość o błędzie "zwaliła ją z nóg" i przez długą chwilę nie mogła podnieść się z podłogi. "Byłam zbyt zdenerwowana" - tłumaczy.
Sprawdź tekst piosenki w serwisie Teksciory.pl!
Utwór "The Art of Letting Go", zarówno w wydaniu zaaprobowanym przez jej autorkę, jak i wersji demonstracyjnej, zbiera pochlebne recenzje. Krytycy chwalą powrót gwiazdy do repertuaru balladowego. Carey ma nadzieję, że opinie znawców przełożą się na komercyjne powodzenie jej nowego nagrania. Ostatnią notowaną w Top 10 piosenką Mariah była "Obsessed" w 2009 roku.