Reklama

Piosenkarz Janusz Gniatkowski nie żyje

Janusz Gniatkowski, jeden z najpopularniejszych polskich piosenkarzy lat 50. i 60. minionego wieku, zmarł w niedzielę (24 lipca) w swoim domu w Poraju (pow. myszkowski) - podało Stowarzyszenie Miłośników Twórczości artysty "Apasjonata". Był niezrównanym wykonawcą takich przebojów jak "Cicha woda" i "Wio koniku".

Artysta miał również w swoim repertuarze takie utwory jak "Apasjonata", "Piosenka kubańska", "Siedem czerwonych róż", "Volare", "Bella bella Donna", "Mexicana", "Arrivederci Roma", "Błękitny mały kwiat", "Most na rzece Kwai", "Pieśń miłości", "Tylko serce nie uśnie", "Vaya con Dios".

Janusz Gniatkowski urodził się we Lwowie 6 czerwca 1928 r. W dzieciństwie należał do chóru kościelnego, a po wojnie, w 1946 r., osiadł w Katowicach. Wtedy jego talentem zainteresował się Waldemar Kazanecki (pianista, dyrygent i kompozytor muzyki filmowej, m.in. skomponował muzykę do serialu "Czarne chmury").

Reklama

Pierwsze nagrania Gniatkowski zarejestrował z katowickim zespołem Jerzego Haralda w roku 1954. Rok później ruszył na tournee po Polsce, ZSRR, NRD, Czechosłowacji, Mongolii, RFN, Francji i Austrii. Dał także wiele koncertów w USA, Kanadzie i Australii.

Obok Mieczysława Fogga był najpopularniejszym piosenkarzem lat 50. i 60.

Zobacz Janusza Gniatkowskiego wykonującego "Apasjonatę":


Karierę Gniatkowskiego przerwał poważny wypadek samochodowy w 1991 r., po którym artysta długo wracał do zdrowia - przez dwa miesiące był nieprzytomny, później przez wiele dni odzyskiwał pamięć. Długotrwała rehabilitacja przyniosła jednak efekty. Wrócił nawet do śpiewania, podczas kameralnych imprez.

W 1999 roku za swoje zasługi na rzecz kultury został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Zobacz Janusza Gniatkowskiego wykonującego "Maleńka Ewo":


W 2004 roku w Filharmonii Częstochowskiej świętował 50-lecie działalności artystycznej. We wrześniu 2007 roku odbył się I Festiwal Piosenek Janusza Gniatkowskiego. W czerwcu 2008 roku wziął udział w uroczystym koncercie z okazji swoich 80. urodzin.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje | Janusz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy