Reklama

Piosenkarka dziękuje policji

Brytyjska wokalistka Lilly Allen podziękowała ostatnio londyńskiej policji za oswobodzenie jej przyjaciela, który został porwany dla okupu.

Przyjaciel 23-letniej piosenkarki, którego Allen nazywa Charliem, i jeszcze jeden mężczyzna zostali kilka tygodni temu zastraszeni przy pomocy pistoletów w sklepie sportowym w zachodnim Londynie, a następnie przewiezieni do miejsca, gdzie przetrzymywano ich przez około tydzień.

Po tym czasie w jednym z domów we wschodniej części miasta odnaleźli ich funkcjonariusze policji.

"Dziękuję za uratowanie Charliego. Byliśmy wszyscy przerażeni, ale słyszałam, że wykonaliście kawał dobrej roboty" - napisała Allen na swoim blogu.

Londyńska policja zatrzymała w związku z tą sprawą pięciu mężczyzn, których oskarżono o porwanie i szantaż.

Reklama

Zobacz teledyski Lily Allen na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: piosenkarka | piosenkarki | Woody Allen | policja | Lily Allen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy