Piękność nie cierpi być sama
Brytyjska gwiazda pop, Cheryl Cole, po tym, jak zostawiła niewiernego męża, rzuciła się w wir pracy. Wszystko po to, by uniknąć przebywania sam na sam ze sobą.
Krótko po tym zaczął ją prześladować szaleniec, który groził jej gwałtem. By nie myśleć o tym wszystkim, najpiękniejsza Brytyjka poświęciła się karierze.
Cole promuje swój debiutancki album "3 Words", zaczęła prace nad kolejnym, a oprócz tego pozostaje jurorką niezwykle popularnego na Wyspach programu "The X Factor".
"Podróżuję po świecie i rzadko kiedy mam czas dla siebie. Nie przeszkadza mi to, ponieważ nie znoszę być sama. Chcę zawsze coś robić, utrzymywać wysoki poziom energii. Boję się, że w innym wypadku mogłabym zwariować" - opowiada Cheryl, która ma na Wyspach status jednej z najbardziej lubianych celebrytek.