Reklama

Peter Andre bez wytwórni

Nic nie wyjdzie z zapowiadanego w zeszłym roku wielkiego powrotu Petera Andre. W trakcie prac nad najnowszym albumem australijskiego wokalisty, wytwórnia Mushroom Records postanowiła zrezygnować z jego usług. Tym samym został zerwany kontrakt przewidujący nagranie przez Andre aż pięciu albumów.

Nic nie wyjdzie z zapowiadanego w zeszłym roku wielkiego powrotu Petera Andre. W trakcie prac nad najnowszym albumem australijskiego wokalisty, wytwórnia Mushroom Records postanowiła zrezygnować z jego usług. Tym samym został zerwany kontrakt przewidujący nagranie przez Andre aż pięciu albumów.

Wiadomość o porzuceniu Andre przez wytwórnię podała brytyjska gazeta "The Sun".

Andre skupia się teraz na poszukiwaniu nowego wydawcy swej nowej płyty. Może to nie być łatwe, biorąc pod uwagę fakt, iż swój ostatni singel wydał w 1998 roku, a sukces odniósł zaledwie dwoma przebojami - "Flava" i "I Feel For You", wydanymi jeszcze w 1996 roku.

Powodem rezygnacji z wydania nowego albumu Petera Andre było fakt, iż nagranie płyty miało sporo kosztować, a ryzyko niepowodzenia było - zdaniem wytwórni - zbyt duże.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: nagranie | Peter | Peter Andre
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy