Reklama

Pechowa Christina Aguilera

O dużym pechu w ciągu ostatniego tygodnia może mówić Christina Aguilera, amerykańska wokalistka pop. Najpierw podczas koncertu miała problemy z głosem, a później ktoś okradł jej autobus, w którym trzymała swoje rzeczy.

Problemy z głosem, spowodowane zapaleniem gardła, zmusiły Aguilerę do odwołania 2 września koncertu w Nowym Jorku. Następnego dnia wokalistkę spotkało kolejne nieszczęście. Jej autobus został okradziony przez fanów.

Policja zatrzymała już dwóch studentów uniwersytetu w Syracuse, którzy tego wieczoru bawili się na jednej imprezie z pracownikami obsługi technicznej koncertów Christiny Aguilery. Postawiono im zarzut kradzieży kijów golfowych, materiałów pirotechnicznych i torby z ubraniami wokalistki. Wartość skradzionych rzeczy oszacowano na około tysiąc dolarów.

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: autobus | problemy | Christina Aguilera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy