Paula Abdul: Nie umiała śpiewać, ale...
Paula Abdul choć od dawna nie pojawia się na listach przebojów, ma swoje stałe miejsce w muzycznych annałach. Mija 25 lat od wydania jej płyty "Forever Your Girl", która stała się jedną z największych sensacji w historii amerykańskiego rynku fonograficznego.
Nazwisko Pauli Abdul było doskonale znane widzom MTV jeszcze zanim na ekrany weszły teledyski do jej własnych piosenek. Renomę przyniosła jej praca choreografki Michaela Jacksona i jego siostry Janet. Podczas gali MTV Video Music Award w 1987 roku Paula Abdul oklaskiwana była niemal tak gromko, jak jej sławni klienci. Odbierają statuetkę za układ taneczny, jaki stworzyła do klipu Janet Jackson "Nasty" Abdul miała w głowie plan, by na kolejnej ceremonii pojawić się już jako gwiazda pop.
Za pieniądze zaoszczędzone ze zleceń choreograficznych Paula Abdul nagrała taśmę demo. Mimo iż nie dysponowała głosem najwyższej próby, dostała swoją szansę. "Wzięliśmy ją nie dlatego, że potrafiła śpiewać, ale dlatego, że miała osobowość" - wspomina Geoff Ayeroff z wytwórni Virgin Records, która podpisała z Abdul kontrakt płytowy.
Niedostatki wokalne Paula Abdul postanowiła zatuszować przebojowym repertuarem i pionierskimi teledyskami. Znajomości w branży rozrywkowej pozwoliły jej pozyskać na płytę "Forever Your Girl" kilka kapitalnych popowych utworów. Wśród nich był natychmiast wpadający w ucho "Knocked Out" i to właśnie tę piosenkę wybrano na singel, który miał zainaugurować wielką karierę piosenkarską Pauli Abdul. Ku jej niemałemu rozczarowaniu publiczność pozostała obojętna na jej wokalne starania.
Kolejny singel "The Way That You Love Me" również przeszedł niezauważony. Gdy cały projekt "Forever Your Girl" spisano już na straty, jedna z rozgłośni radiowych samodzielnie wybrała z płyty piosenkę "Straight Up". Odzew słuchaczy był natychmiastowy - nagranie poszybowało w górę radiowych zestawień. Paula Abdul poszła za ciosem i wydała piosenkę na singlu. Wiosną 1989 roku "Straight Up" było już hitem numer jeden w Stanach Zjednoczonych. Album "Forever Your Girl" po rekordowych 64 tygodniach od premiery dotarł wreszcie do pozycji lidera.
Na przełomie lat 80. i 90. Paula Abdul była najgorętszym nazwiskiem amerykańskiej branży rozrywkowej. Kolejne single z płyty "Forever Your Girl" długie miesiące okupowały zestawienia muzycznych bestsellerów, zaś towarzyszące im teledyski (w reżyserii Davida Finchera, późniejszego twórcy kinowych przebojów "Fight Club" i "The Social Network") nie schodziły z playlisty MTV. Nakład płyty "Forever Your Girl" przekroczył 20 milionów egzemplarzy, stając się jednym z największych bestsellerów dekady. Podczas ceremonii wręczenia MTV Video Music Awards w 1989 roku Paula Abdul tryumfowała, zdobywając aż cztery wyróżnienia. Jej wielkie marzenie się ziściło - została gwiazdą pop z prawdziwego zdarzenia.
W kolejnych latach Paula Abdul nagrała jeszcze dwie płyty ("Spellbound", 1991 i "Head Over Heels", 1995), ale słuchacze nadal kojarzą ją głównie z przebojami z albumu "Forever Your Girl". Gdy nie tak dawno wykonywała w amerykańskiej telewizji wiązankę utworów ze swej debiutanckiej płyty, zgromadzona w studiu publiczność nie kryła zachwytu i... perfekcyjnej znajomości tekstów prezentowanych piosenek. Gdy wokalistka śpiewała 25 lat temu: "Musisz pamiętać, że jestem twoją dziewczyną... na zawsze!" nie przypuszczała, że słowa piosenki się urzeczywistnią. Paula Abdul, dzięki oszałamiającemu sukcesowi płyty "Forever Your Girl" już zawsze będzie miała swoje miejsce na kartach muzycznych encyklopedii.
