Okładka z Cleo: Za dużo retuszu?
Nie wszystkim fanom Donatana i Cleo przypadła do gustu okładka płyty "Hiper/Chimera".
Pierwszy wspólny album Donatana i Cleo ma się ukazać jeszcze we wrześniu.
Gdy duet opublikował grafikę płyty "Hiper/Chmiera", pojawiły się głosy niezadowolenia. Donatan i Cleo nie kojarzyli się do tej pory z typowymi gwiazdami popu z okładek kobiecych magazynów. Tymczasem twarz Cleo została wyretuszowana tak mocno, jakby to była jedna z takich właśnie okładek.
"Cleo, za dużo Photoshopa", "Za bardzo wygładzona Cleo", "Chyba jej się troszkę rysy twarzy zmieniły", "A to niby Cleo jest?", "Przesadzili z komputerową korektą", "Czemu tyle Photoshopa w tej okładce? Niefajnie... Cleo nie wygląda jak Cleo" - strofują fani.
Wokalistka w ten sposób tłumaczy użycie cyfrowego retuszu:
"Kochani, ta okładka własnie taka ma być - chodzi o jej chimeryczność, myślałam, że odczytacie zamysł polegający na ukazaniu postaci mechanicznej, klinicznie spreparowanej jak style muzyczne na płycie" - wyjaśniła fanom Cleo.
