Reklama

"Odwołać koncert! Sekta!"

Ryszard Nowak i Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami nie dają o sobie zapomnieć. Tym razem organizacja żąda... odwołania koncert światowej sławy jazzmana, pianisty Chicka Corea!

Słynny artysta wystąpi w czwartek (19 listopada) wraz z wibrafonistą Garym Burtonem w kościele św. Maksymiliana Kolbe w bielskich Aleksandrowicach. To nie pierwszy koncert w świątyni, która słynie z doskonałej akustyki. Wcześniej występowali tu Nigel Kennedy, Jan Garbarek, Kronos Quartet czy Wynton Marsalis.

Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami żąda od władz miasta... odwołania koncertu. Do magistratu trafiło oficjalne pismo w tej sprawie - informuje "Gazeta Wyborcza". Według Nowaka, Corea jest członkiem Kościoła Scjentologicznego, który w opinii katolickiego aktywisty zajmuje się "zastraszeniem, wyłudzeniem, przekupstwami i oszczerstwami giełdowymi".

Reklama

"Ta skandaliczna impreza będzie jednocześnie reklamą groźnej sekty!" - oburza się Nowak na łamach "Gazety Wyborczej".

Na szczęście dla fanów jazzu inne zdanie na ten temat ma bielski magistrat i koncert Chicka Corea dojdzie do skutki:

"Nie interesuje nas, czy ktoś jest czarny, czy biały i jakie ma poglądy religijne. Dla nas jest ważne, że to muzyk światowego formatu, uznana gwiazda. Chick Corea koncertował już w Polsce. Dziwi mnie, że dopiero teraz, przed bielskim koncertem robi się z tego problem" - skomentował Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego magistratu.

"Nie przeczę, że Corea jest wielkim muzykiem. Ale faktem jest, że należy do groźnej sekty. I organizatorzy muszą wziąć to pod uwagę" - Nowak nie daje za wygraną.

Aktywista Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami został zapytany w jaki sposób Corea, który jest instrumentalistą, a nie wokalistą, będzie "reklamował" Kościół Scjentologiczny podczas koncertu:

"Na koncercie to może faktycznie nie będzie tego robił, ale co się będzie działo przed i po występie? Może subtelnie przemycać groźne treści. Jestem przekonany, że jest dość czasu, by władze Bielska-Białej mogły podjąć odpowiednią decyzję. A może być tylko jedna właściwa: odwołanie koncertu" - uparcie skomentował Nowak.

Chick Corea jest największą gwiazdą 7. Jesieni Jazzowej w Bielsku-Białej. Artysta i Gary Burton występują ze sobą od końca lat 60. W ich dorobku znajduje się sześć wspólnych płyt. Ostatnia z nich, "The New Cristal Silence", nawiązuje do nagranego w 1972 roku albumu "Crystal Silence". Był to pierwszy wspólny krążek duetu Corea-Burton.

Corea jest jednym z pionierów stylu fusion. Jego twórczość wpłynęła również na: post-bop, jazz latynoski, free jazz. Gary Burton jest kompozytorem i wirtuozem wibrafonu. Spopularyzował m.in. równoczesne stosowanie czterech pałek, pozwalające na osiągnięcie mniej perkusyjnego brzmienia i na realizację skomplikowanych pomysłów.

Tegoroczna Jesień Jazzowa potrwa do 28 listopada. Organizatorzy zaplanowali w tym czasie sześć koncertów. Wystąpią także: basista Arild Andersen z Tommy'm Smithem (saksofon) i perkusistą Paolo Vinaccią, saksofonista Andy Sheppard ze swym kwintetem, Obara Special Quartet, a także Tomasz Stańko Quintet i Cecil Taylor. Czy któryś z nich znajdzie się na celowniku Ryszarda Nowaka i Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami?

INTERIA.PL/GW
Dowiedz się więcej na temat: odwołania | Artysta | komitet | koncert | sekty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy