Reklama

O Spice Girls w sądzie

Zespół Spice Girls po raz kolejny jest powodem procesu sądowego. Tym razem jednak członkinie grupy nie są stroną sporu, ale jego przedmiotem. Chodzi konkretnie o prawo własności oryginalnych taśm z teledyskami z pierwszych prób zespołu, zanim jeszcze trafił on na pierwsze miejsca list przebojów.

Teledyski i inny materiał filmowy, nakręcony w 1995 roku, przedstawia członkinie Spice Girls jak mieszkają razem, pracują w studio i odbywają próby. Całość została nagrana przez firmę Rave Productions, która jednak rok później zakończyła swą działalność. Spór o własność taśm toczy się pomiędzy byłymi szefami tej firmy.

Wyłączne prawo do nich rości sobie jeden z nich, Neil Davies. Pozostali dwaj - Steve Newman i John Gaudino - utrzymują, że zawarli słowną umowę, na mocy której wszyscy trzej mają do spornego materiału takie samo prawo. Davies twierdzi jednak, że umowa nigdy nie stała się oficjalnie wiążąca.

Reklama

Jak zwykle w takich sprawach chodzi o pieniądze. Prawo własności taśm wiąże się z poważnymi korzyściami majątkowymi w przypadku, gdy ktoś będzie chciał je opublikować lub wyemitować w telewizji.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Spice Girls | spice | Girls
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy