Reklama

Nikt nie chce Mandaryny?

Nawet nowa fryzura Marty Wiśniewskiej nie przyciągnęła fanów na koncert wokalistki w Nowym Jorku.

Nawet nowa fryzura Marty Wiśniewskiej nie przyciągnęła fanów na koncert wokalistki w Nowym Jorku.

Mandaryna (28 lat) poszła w ślady swojego eks-małżonka Michał Wiśniewskiego i wybrała się na występy do Stanów Zjednoczonych.

Specjalnie na ten wyjazd Marta zmieniła fryzurę i wróciła do długich, prostych włosów. Piosenkarka zaskakiwała też scenicznym wizerunkiem, a zwłaszcza częstymi zmianami strojów.

"Ona jest super, a w kowbojskim kapeluszu wygląda bosko. Takiej Marty jeszcze nie widziałem" - mówi "Super Expressowi" Staszek Jakubczyk z fanclubu Mandaryny w Chicago.

Ponoć gorzej było podczas występu w Nowym Jorku w piątek, 26 stycznia. W klubie "Europa", który może pomieścić ponad 300 osób, zjawiło się jedynie... 30!

Reklama

Mandaryna zachowała się jednak profesjonalnie i zagrała dobry koncert.

Zobacz teledyski Mandaryny na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL/Super Express
Dowiedz się więcej na temat: koncert | nowa fryzura | Mandaryna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy