Reklama

Nie zmarnować potencjału

LOV przygotowuje się do premiery debiutanckiego albumu.

Po zwycięstwie w programie "Nowa generacja" i Nagrodzie Jury na festiwalu TOPTrendy 2008 zespół LOV wszedł do studia w Radiu Gdańsk, by nagrać piosenki pod okiem uznanego producenta Tomasza Bonarowskiego.

 "Zaczęliśmy pracować po TOPtrendach, całość powstała w 9 miesięcy" - mówi Bartek Kapłoński (gitarzysta, realizator dźwięku, kompozytor m.in. przebojów Moniki Brodki). "Chcieliśmy, żeby materiał powstał szybko, szkoda było zmarnować medialny potencjał. Poszło sprawnie. Dzięki zespołowej pracy mieliśmy dobrze opanowane piosenki - mogliśmy nagrywać w studiu na tzw. setkę. Podstawowe instrumenty tworzyły trzon do którego dokładaliśmy tylko drobiazgi. Chodziło o przeniesienie klimatu znanego z występów w Nowej Generacji, żeby to miało charakter, bez producenckich sztuczek" - dodał muzyk.

Reklama

Album "Minus szum" ukaże się pod koniec wakacji, a promuje go singel "Wiem", który zdobywa coraz większą popularność w stacjach radiowych.

"Staramy się mówić o sprawach między ludźmi" - mówi Bartek, który napisał tekst.

"O tym, że próbujemy sobie poradzić na świecie, a nie do końca nam się to udaje. Przeważnie bierze się to stąd, że komplikacje rodzą się w naszej głowie. Sami sobie przeszkadzamy w osiągnięciu szczęścia i zadowolenia. Namawiamy do tego, żeby samemu zrobić coś ze swoim życiem, a nie zrzucać winę na okoliczności, na los" - twierdzi gitarzysta LOV.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: LOV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy