Natalia Lesz nie ma szans
Jedyna wokalistka w stawce "Tańca z gwiazdami" nie ma szans na zwycięstwo w programie - twierdzi kolorowa prasa.
Nie pomoże tutaj ani wieloletnia przygoda ze szkołą baletową, ani sympatia jurorów. Faworytką, zdaniem tabloidów, jest zdecydowanie aktorka Marta Żmuda-Trzebiatowska.
Młoda, piękna aktorka nie ma sobie równych - uważa "Super Express".
Nietrudno wytypować więc nową zwyciężczynię tej edycji show TVN - tym bardziej że do tej pory dość często wygrywały program osoby związane ze stacją. Choćby ostatnie dwie edycje - Anna Guzik (32 l.) i Magdalena Walach (32 l.) z "Twarzą w twarz" - czytamy.
Co zatem przejdzie Natalii koło nosa?
Jeśli Żmuda wygra, to się też nieźle obłowi! - ekscytuje się bulwarówka.
W nagrodę dostanie śliczne porsche boxter - samochód wart ponad 200 tys. zł. Za jeden odcinek otrzymuje ok. 13 tys. zł. Na występie w "Tańcu" zarobi więc ponad 180 tys. zł. Nie licząc gaży partnera, który za miesiąc dostaje 5 tys. zł - wylicza gazeta.
Na niekorzyść Lesz przemawia również jej ostatni występ podczas festiwalu w Sopocie, po którym spadła na wokalistkę lawina krytyki i zwiększyła jej niemały zresztą "elektorat negatywny".
Zobacz teledyski Natalii Lesz na stronach INTERIA.PL.
Sprawdź profil wokalistki w serwisie Muzzo.pl.