Reklama

Nastoletni gwiazdor straci głos?

Justin Bieber jest poddawany zabiegom, mającym na celu zachowanie brzmienia głosu młodego wokalisty, który przechodzi mutację.

Fani zauważyli już zmianę w brzmieniu głosu Justina Biebera podczas występu 16-letniego piosenkarza na ceremonii rozdania American Music Awards w listopadzie zeszłego roku.

Media donoszą, że szefowie wytwórni Island Def Jam zatrudnili trenerkę głosu Janę Smith. Kobieta w latach 90. pracowała już z wokalistą r'n'b Usherem, który wówczas zmagał się z podobnymi problemami.

"Regularnie pracuję z nią nad swoim głosem" - Justin Bieber nie robi tajemnicy z lekcji wokalnych, mających na celu zachowanie brzmienia głosu.

Natomiast LA Reid, szef wytwórni Island Def Jam, w rozmowie z "Hollywood Reporter" przyznał, że bardzo zadbał o wokal Justina Biebera. Doświadczenie z młodym Usherem spowodowało, że tym razem szef koncernu płytowego nie zaniedbał sprawy.

Reklama

"Nie pomogłem Usherowi. Pamiętam, że słyszałem go kiedyś na jakimś koncercie i nie mógł wydobyć z siebie głosu. To było zawstydzające" - wspomina początki karieru Ushera.

"Myślałem wtedy: "Co się stało z jego głosem? Gdzie jest jego barwa? Gdzie zniknęła moc i gama?'" - opowiada LA Reid.

Zobacz teledyski Justina Biebera na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: fan | Justin Bieber | Bieber | justin | gwiazdor | głos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy