Reklama

Największe konflikty w muzyce 2014 roku

Muzycy, wokaliści i celebryci często mają bardzo gorące głowy. Skutkuje to niczym innym tylko napięciami, które mogą przekształcić się w potyczki słowne (tak jak w przypadku Lorde i Diplo) lub, jak czasem też się zdarza, w potyczki na pięści. Oto największe starcia gwiazd muzyki 2014 roku.

Od razu trzeba zaznaczyć, że nie da się wyłapać absolutnie wszystkich konfliktów. Artyści wyposażeni w Twittera, Facebooka i Instagram coraz częściej rzucają mięsem na lewo i prawo, przez co ich wypowiedzi są często po prostu ignorowane. Nie będziemy więc opisywać tutaj kolejnych wypowiedzi Sinead O'Connor o Lady Gadze lub Bettie Midler o Arianie Grande. Zajmiemy się tymi, które miały najciekawszą kontynuację.

Kesha vs. Dr. Luke

Sprawa Keshy i Dr. Luke'a rozgrzała opinię publiczną w Stanach. W największym skrócie wokalistka oskarżyła swojego producenta o "seksualne, fizyczne, werbalne i emocjonalne wykorzystywanie". Gwiazda miała być zmuszana do głodowania oraz przyjmowania narkotyków.

Reklama

Luke na zarzuty odpowiedział pozwem o zniesławienie. Według niego Kesha próbuje w ten sposób zerwać kontrakt, jakim jest związana z producentem. W całą sprawę wmieszała się matka Keshy, nękająca Luke'a mailami. W aferę wplątana została także Lady Gaga, która według prawnika Keshy również miała być zgwałcona przez Luke'a (na co Luke zareagował kolejnym pozwem). Jaki będzie koniec tej sprawy, trudno przewidzieć.

Kesha pozywa Dr. Luke'a:

CNN Newsource/x-news

Iggy Azalea vs. Snoop Dogg oraz Iggy Azaleza vs. Eminem

To był pracowity rok dla Iggy Azalei i to nie tylko ze względu na wydaną płytę. Otóż raperka co chwilę musiała bronić się przed atakami doświadczonych kolegów z branży. Pierwszy z Australijki zażartował sobie Snoop Dogg, publikując mema o Iggy na swoim Instagramie. Raperka była zaskoczona, że raper, który ciągle prosi o wspólne zdjęcia, robi sobie z niej dowcipy. Na pomoc wezwała więc swojego mentora T.I., który nakłonił Snoopa do przeprosin.

Trudniej będzie nakłonić do skruchy Eminema, który w utworze "Vegas" rapuje o gwałcie na Iggy i zachęca ją do porzucenia hip hopu. Azalea odniosła się do sprawy, stwierdzając, że kobiety muszą znosić w muzyce dużo więcej krytyki i molestowania.

Lorde vs. Diplo (a w tle Taylor Swift)

Przebój "Shake It Off" Taylor Swift bije w 2014 rekordy popularności. Sama Taylor również nie narzeka na brak zainteresowania. Sławę wokalistki postanowił wykorzystać producent Diplo, który rozpoczął akcję zbiórki pieniędzy na powiększenie pośladków Taylor Swift. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. W obronie wokalistki stanęła Lorde, która napisała, że "być może powinniśmy zrobić coś z twoim małym penisem".

Diddy vs. Drake

Drake nie ma ostatnio dobrej opinii. A to musi spowiadać się, że nie romansował z kolejnymi kobietami, a to obrywa od innych raperów. W tym roku dostało mu się (dosłownie) od Diddy'ego. Nie poszło jednak ani o pieniądze, ani o kobiety (chociaż mówiło się, że Drake uwiódł dziewczynę Diddy'ego), a o utwór "0 to 100", który Kanadyjczyk ukradł Diddy'emu. Sprawa zakończyła się pobiciem Drake'a i wizytą w szpitalu.


Solange vs. Jay Z

Bójka, która wzbudziła o wiele więcej emocji, rozegrała się pomiędzy osobami bardzo sobie bliskimi. W kwietniu internet obiegło nagranie z kamery w windzie, na której widać jak Solange okłada pięściami Jaya Z. Co było powodem takiego zajścia? Obie strony nigdy tego nie zdradziły. Najważniejsze jest to, że raper i wokalistka pogodzili się ze sobą (z wydatną pomocą Beyonce).

Solange bije Jaya Z:

CNN Newsource/x-news

Edyta Górniak vs. Kora + Wojciech Mann

Wszystko zaczęło się od wypowiedzi Górniak w "The Voice of Poland", w której wokalistka uznała, że Kora ma świetne piosenki, ale śpiewać to nie potrafi (wypowiedź padła w kontekście Sandry Rusin, która wcześniej próbowała sił w "Must Be The Music" i odpadła). Na zaczepkę nie zareagowała Kora. Odniósł się do niej natomiast Wojciech Mann, który uznał, że Kora rozumie, o czym śpiewa, a Górniak już niekoniecznie.


Rafalala vs. Donatan oraz Rafalala vs. Kasia Kowalska

Zaczęło się od tego, że celebrytka postanowiła skomentować ubiór Cleo. Na taką zaczepkę zareagował Donatan, który uznał, że "baba z kuta..." nie powinna nikomu mówić, co jest kobiece oraz nazwał ją "wybrykiem". Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Rafalala nazwała producenta chamem, skur...i stwierdziła, że gdy go spotka, to go pobije. Donatan zakończył cały facebookowy spór słowami "Tolerancja a promowanie tego zwyrodnialstwa to dwie różne rzeczy!!!"

Ostatnio Rafalala nie oszczędziła także Kasi Kowalskiej, która według plotek nie chciała zagrać w klubie dla homoseksualistów. Doniesienia te były nieprawdziwe, jednak celebrytka zdążyła w tym czasie dogryźć Kowalskiej, aby "wyrzuciła z siebie ten gniew".

Borixon vs. Tede

Spór, w którym poszło o... buty. Początek to kontrowersyjne wypowiedzi Tedego na temat Borixona w jednym z wywiadów. Były kolega TDF-a odpowiedział:

"Po burzliwym powrocie do tzw. łask Tede zamiast zamknąć mordę i siedzieć na d...e, postanowił rozprawić się kolejny raz ze swoimi oponentami z branży. Stary lis wie, jak robić marketing, ale to potrwa tylko chwilę na szczęście".

Tede nie był dłużny i na Instagramie opowiedział historię o tym, jak Borixon nosił po nim buty. Borixon znów nie wytrzymał i nawrzucał szefowi Wielkie Joł: "W czasach kiedy nie miałem pieniędzy i byłem przez chwilę bezdomny, chodziłem w Twoich butach! Za to Ty w moich nie przeszedłeś i nie przejdziesz się NIGDY!!! Bananie pier...!".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy