Musiała zawiadomić policję
Australijska wokalistka Kylie Minogue była dręczona przez internautę.
"Jedna z osób nie jest moim fanem, a fałszywym dziwakiem, który mi groził" - poinformowała ponad milion użytkowników sieci, którzy śledzą wpisy Kylie Minogue.
"Policja została już powiadomiona" - napisała australijska piosenkarka.
Fani gwiazdy pop błyskawicznie wsparli swoją idolkę.
"Mam nadzieję, że osoba która grozi Kylie Minogue ma świadomość, że ponad milion fanów stanie w jej obronie" - napisał jeden z wielbicieli wokalistki.
To nie pierwszy tego typu incydent w karierze Kylie Minogue. W 2002 roku artystka ujawniła, że była przez pięć lat dręczona przez mężczyznę, który zasypywał gwiazdę pop listami z pogróżkami, wysłanymi na adres wokalistki w Londynie.