Reklama

Michel Bolton przegrał proces o plagiat

Michael Bolton, znany amerykański wokalista, będzie musiał zapłacić 5.4 miliona dolarów odszkodowania za naruszenie praw autorskich. Piosenkarz przegrał bowiem rozprawę, podczas której odwoływał się od wydanego wcześniej, niekorzystnego dla siebie wyroku.

Michael Bolton, znany amerykański wokalista, będzie musiał zapłacić 5.4 miliona dolarów odszkodowania za naruszenie praw autorskich. Piosenkarz przegrał bowiem rozprawę, podczas której odwoływał się od wydanego wcześniej, niekorzystnego dla siebie wyroku.

Sędziowie Sądu Najwyższego uznali, że w swej piosence "Love Is A Wonderful Thing", Bolton wykorzystał spore fragmenty utworu o tym samym tytule, nagranego w 1966 roku przez grupę Isley Brothers.

Plagiat udowodniono Boltonowi już w 1994 roku, jednak odwołał on się od tej decyzji i dopiero teraz Sąd Najwyższy utrzymał w mocy orzeczenie sądu w Los Angeles, nie dając muzykowi prawa do ponownego rozpatrzenia sprawy.

Bolton twierdzi, że nigdy nie słyszał utworu Isley Brothers, jednak zgodnie z wyrokiem musi zapłacić 932.924 dolarów odszkodowania. 4.2 miliona będzie musiała wydać z tego samego powodu wytwórnia Sony Music, dla której Bolton nagrywa.

Reklama

Drobne kary finansowe otrzymali także producenci pracujący przy nagraniu tego utworu.

Allstar
Dowiedz się więcej na temat: odszkodowania | plagiat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy