Michael Jackson zaprasza Johna Millsa
Michael Jackson, amerykański wokalista i Król Muzyki Pop, wciąż rozszerza listę gości zaproszonych na organizowany przez niego we wrześniu koncert z okazji 30-lecia jego działalności artystycznej. Następnym, który dostąpił tego zaszczytu, jest sir John Mills. 93-letni aktor, znany z ról w filmach "Wielki sen", "Ghandi" i "Wojna i pokój", wydaje się uradowany tym zaproszeniem.
"Michael to wspaniały człowiek i będzie dla mnie ogromnym zaszczytem możliwość zjawienia się na koncercie, na którym znów wystąpi ze swoimi braćmi" - powiedział legendarny aktor.
Obaj panowie spotkali się niedawno, kiedy Król Popu gościł w Oksfordzie, gdzie wygłaszał przemówienie do studentów prestiżowego uniwersytetu. Po wystąpieniu Jacksona obaj panowie wstępnie omówili szczegóły przyjazdu Millsa do Nowego Jorku. Teraz jego obecność wydaje się być już niemal pewna.
"John raczej przyjedzie, będzie gościem specjalnym tej imprezy" - powiedział John Novell, menedżer Millsa.
Tymczasem w Berlinie odbyło się już oficjalne przesłuchanie nowego albumu Króla Popu przez przedstawicieli europejskich mediów. W opinii tych, którzy mieli okazję usłyszeć nowe piosenki, warto było na niego czekać, ponieważ płyta "Invincible" zapowiada się bardzo interesująco.
