Reklama

Matka zmarłej gwiazdy wpadła w histerię

Matka zmarłej w lutym tego roku Whitney Houston zareagowała "histerycznym płaczem" na oficjalny raport w sprawie śmierci córki.

Przypomnijmy, że przeprowadzona autopsja wykazała, iż przyczyną zgonu Whitney Houston było utonięcie w wannie spowodowane zakłóceniami pracy serca. Artystka była pod wpływem narkotyków.

W łazience apartamentu hotelowego w Beverly Hills, zajmowanego przez zmarłą gwiazdę znaleziono biały proszek, który zidentyfikowano jako kokainę. W łazience znaleziono też zwinięty kawałek papieru, małą łyżeczkę i lusterko. Wszystkie te przedmioty należą do zazwyczaj używanych przez narkomanów. Na łyżce odkryto drobne kryształki.

Poza tym w hotelowy pokoju Whitney Houston znaleziono pojemniki po lekarstwach i pigułki.

Reklama

Cissy Houston, matka zmarłej gwiazdy, ciężko przyjęła ustalenia śledczych i lekarzy.

Jak twierdzi serwis TMZ, 78-letnia kobieta jest "zdruzgotana" i "nie może znaleźć pocieszenia".

"Gdy Cissy dowiedziała się o zawartości raportu, wpadła w histeryczny płacz" - twierdzi informator portalu.

Matka Whitney Houston obawia się również, że okoliczności śmierci córki zepchną w cień pełną sukcesów karierę piosenkarki i osiągnięcia na scenie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: córki | houston | Whitney | Whitney Houston | gwiazdy | matka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy