Reklama

Mariah Carey chce otworzyć własną wytwórnię

Mariah Carey, po utracie w przeciągu zaledwie 12 miesięcy dwóch kontraktów płytowych, nie ma już ochoty podpisywać umowy z żadnym z wielkich koncernów. W tej sytuacji postanowiła otworzyć swoją własną wytwórnię płytową.

Mariah Carey, po utracie w przeciągu zaledwie 12 miesięcy dwóch kontraktów płytowych, nie ma już ochoty podpisywać umowy z żadnym z wielkich koncernów. W tej sytuacji postanowiła otworzyć swoją własną wytwórnię płytową.

Na początku tego roku Carey otrzymała ok. 28 milionów dolarów odprawy za wcześniejsze rozwiązanie kontraktu z firmą EMI. Wcześniej związana była z koncernem Sony Music, jednak opuściła go po rozwodzie z Tommym Mottolą, szefem firmy.

Obecnie Mariah prowadzi jeszcze rozmowy z innymi wytwórniami, lecz jak na razie z żadną nie doszła do porozumienia. Nieco zrezygnowana coraz poważniej myśli, aby otworzyć własną firmę i zachować w ten sposób niezależność.

Jak sama mówi, dobrym wzorem jest dla niej Madonna, która ma spory pakiet udziałów w firmie Maverick.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mariah Carey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy