Madonna zagra w "Casablance"?
Madonna ma nadzieję na powrót do poważnej aktorskiej kariery. Królowa popu najchętniej wystąpiłaby w nowej wersji jednego z arcydzieł kinematografii - obrazu "Casablanca".
Dlaczego artystka chce poprawiać wersję klasycznej pozycji kina z 1942 roku z kreacjami Humphreya Bogarta i Ingrid Bergman? To samo pytanie zadają sobie producenci w Hollywood, którzy najbardziej zdziwieni są zapewne propozycją aby akcja nowej produkcji rozgrywała się... w Iraku - pisze brytyjski magazyn "The Mail On Sunday".
"Jest bardzo zdeterminowana, chce naprawdę zrobić ten projekt. Ale tutaj wielu ludzi nie może zrozumieć dlaczego ona chce poprawiać obraz, który przez wielu uznawany jest za najlepszy film wszech czasów" - komentuje pracownik filmowego studia.
"Madonna wspominała, że chciałaby zagrać rolę, która w oryginale przypadła Ingrid Bergman. Ale pamiętamy przecież, że Bergman miała wtedy nieco ponad 20 lat... a Madonna ma już 50".
"Nowa wersja ma być uwspółcześniona i rozgrywać się w strefie wojny, na przykład w Iraku. Scenariusz jeszcze nie powstał. Madonna i jej ludzie na razie sprawdzają jak duże studia zareagują na ten pomysł" - można przeczytać w gazecie.
Rzecznik piosenkarki odmówił komentarza w tej sprawie.
