Lubert i "Idol" dla kobiet

Volver powołał Lubert na początku tego roku, po rozstaniu z zespołem Video. Kompozytor i gitarzysta podkreśla, że w swoim najnowszym zespole chce tworzyć muzykę dla kobiet.

Jak wyglądała praca na planie teledysku do singlowego utworu "Chcę"? Nie obyło się bez kilku niespodzianek.

Zobacz nasz materiał z planu klipu:

"Wszystko szło absolutnie gładko do momentu, aż jeden z naszych gości zrobił kupkę na planie białego tła, które trzeba było w ciągu kilku minut zamalować ponownie na biało. Był to jeden z naszych gości: angielski buldożek (do adopcji) nie wytrzymał rytmu pracy i swoją potrzebę załatwił na naszym sprzęcie. Olał pracę" - śmieje się Lubert.

Sporo zamieszania sprawiły także myszki. Próby zaprzyjaźnienia się z gryzoniami nie najlepiej wspomina Justyna Tomańska, menedżerka grupy i prywatnie partnerka Luberta. Spanikowana widokiem zwierzątek uciekła do toalety, w której zatrzasnęła na ponad godzinę.

Zobacz rozmowę z Mariuszem Totoszko:

Podczas nagrywania klipu termin porodu miała wyznaczona żona perkusisty Marcina "Słomy" Słomińskiego, jednak jego Franek urodził się kilka dni później.

"Każdy telefon, który dzwonił na planie stawiał mnie i całą ekipę na baczność. Cały zespół żył tym, że lada moment zostanę tatą, nawet mieliśmy plan awaryjny - nagranie ujęcia z niemowlakiem na rękach" - wspomina perkusista Volver.

Oprócz zespołu w klipie pojawia się także 7-letni gitarzysta Michałek Pietrzak, młody przyjaciel Luberta, który ma na koncie ok. 200 koncertów z wieloma gwiazdami polskiej sceny. Na planie pocałowała go także występująca w teledysku dziewczynka z Chin.

"To było coś. Poza tym pierwszy raz to ja dostałem kwiatka od dziewczyny! Mam go do dziś. Dziewczynki z Chin całują tak samo jak dziewczynki w Polsce - w wieku lat 7 mogę się pod tym podpisać" - opowiada zadowolony Pietrzak.

Utwór "Chcę" zapowiada szykowany na jesień debiutancki album Volver. Nazwa grupy pochodzi od tytułu filmu Pedro Almodóvara, jednego z ulubionych reżyserów Luberta.

- Ten zespół dedykowany jest kobietom. To muzyka dla kobiet, pod każdym względem, jeśli chodzi o teksty, o melodię - podkreśla w rozmowie z INTERIA.PL Tomek Lubert.

"To wspaniali faceci, niewiarygodnie zdolni, weseli, pozytywnie nakręceni, romantyczni do bólu - tak jak ich piosenki. Jestem przekonana, że już wkrótce rozkochają w sobie wiele kobiet" - zachwala na koniec swoich podopiecznych Justyna Tomańska.

Posłuchaj piosenek Tomka Luberta w serwisie Muzzo.pl.