Reklama

Lisa Stansfield wraca po latach (nowa płyta)

Angielska wokalistka Lisa Stansfield, nazywana ze względu na swój soulowy głos "najczarniejszą spośród białych" powraca z pierwszą od dziewięciu lat nową płytą studyjną. Album zatytułowany "Seven" trafi na rynek w październiku.

Jej głos rozbrzmiewał na falach eteru przez całe lata 90, a jej piosenki szturmowały listy przebojów po obu stronach Atlantyku. Z każdym nowym nagraniem przeczyła obiegowej opinii, że "biali nie potrafią śpiewać soulu". O kim mowa? O angielskiej wokalistce Lisie Stansfield, która po blisko dekadzie milczenia znów stanęła przy mikrofonie.

Efekt wielomiesięcznych prac studyjnych - krążek "Seven" trafi na półki sklepów płytowych 7 października i będzie pierwszym wydawnictwem sygnowanym nazwiskiem Lisy Stansfield od czasu albumu "The Moment" z 2004 roku. Wokalistka nie zapowiada znaczącej wolty artystycznej - najnowsza płyta utrzymana będzie głównie w jej "firmowych" klimatach soulującego popu.

Reklama

Premiera krążka "Seven" wsparta będzie trasą koncertową. W pierwszej kolejności 47-letnia piosenkarka zaśpiewa dla swych fanów w Wielkiej Brytanii. Od powodzenia płyty zależała będzie kontynuacja tournee w innych krajach Europy. Jak dotąd, w Polsce Stansfield gościła zaledwie raz; w 2006 roku wystąpiła na zamkniętym koncercie w warszawskim Teatrze Wielkim. Bilety można było zdobyć jedynie biorąc udział w konkursach radiowo-telewizyjnych.

Początki kariery Lisy Stansfield sięgają 1988 roku, kiedy to na brytyjskim rynku wydano płytę tria Blue Zone, którego była częścią. Po chłodnym przyjęciu krążka zespół zawiesił działalność, ale nie zrezygnował ze wspólnego muzykowania. Stansfield wraz z dwoma kolegami: Ianem Devaneyem i Andym Morrisem skompletowała materiał na swój solowy album "Affection".

Pilotowany przebojowym singlem "All Around The World" (numer jeden w Wielkiej Brytanii) debiut Lisy Stansfield z miejsca stał się bestsellerem. Krytycy jednogłośnie uznali piosenkarkę objawieniem sceny muzycznej, rozpływając się w komplementach dla jej niezwykłych umiejętności wokalnych. O jej głosie pisano, że "brzmi, jakby należał do rasowej śpiewaczki soul z amerykańskiego Południa". Do dziś Lisę Stansfield zwykło się nazywać "najczarniejszą spośród białych".

Po sukcesie debiutanckiego albumu "Affection" Lisa Stansfield nie osiadła na laurach i prędko przygotowała kolejną płytę "Real Love" (1991). To z niej pochodzą singlowe przeboje "Change" i "Time To Make You Mine". W 1992 roku piosenka Stansfield "Someday (I'm Coming Back)" trafiła do kasowego filmu "The Bodyguard" i na towarzyszącą mu ścieżkę dźwiękową, którą kupiło ponad 40 milionów słuchaczy.

Dyskografię studyjną Lisy Stansfield uzupełniają płyty: "So Natural" (1993), "Lisa Stansfield" (1997), "Face Up" (2001) i "The Moment" (2004). Na koncie gwiazda ma też album z remiksami ("The Remix Album" - 1998), soundtrack do filmu ze swoim udziałem ("Swing" - 1999) oraz kompilację największych przebojów ("Biography" - 2003). Nakład solowych płyt Lisy Stansfield przekroczył na świecie liczbę 20 milionów egzemplarzy.

Zobacz teledysk "Treat Me Like A Woman" z płyty "The Moment":

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: głos | Lisa Stansfield | nowa płyta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy