Kylie Minogue: Nagrody trzymam w szafie
Kylie Minogue, australijska wokalistka pop, miniony rok na pewno może zaliczyć do udanych. Otrzymała wiele nominacji do różnego rodzaju nagród, a sporo z nich już wygrała. Jednak sława nie uderzyła jej do głowy. Piosenkarka niechętnie mówi o nagrodach, a nawet się ich wstydzi.
W lutym Kylie będzie miała szansę otrzymać aż trzy nagrody Brit Awarsds, a także wyróżnienie brytyjskiego magazynu "New Musical Express". Bardzo ją to cieszy, ale nie przykłada do nagród zbyt wielkiej uwagi.
"Nie mam przecież żadnych gwarancji, że wygram w tym roku. Wczorajszy triumf jutro już nic nie będzie znaczył. Mam już trochę nagród, ale nie przywiązuję do nich większej uwagi. Trzymam je zamknięte w szafie, tak, aby ich nie widzieć. Przeszkadzałyby mi" - powiedziała o swoich wyróżnieniach wykonawczyni przeboju "Can't Get You Out Of My Head".
Australijska wokalistka często wraca pamięcią do lat 80. kiedy zdobywała szczyty list przebojów i uważa, że dopiero teraz jest w stanie docenić pracę wszystkich, którzy jej wtedy pomagali.
"W dzisiejszych czasach odnieść sukces jest znacznie trudniej niż wtedy, Jednak zdaję sobie sprawę że bez tamtych doświadczeń nie byłabym w stanie osiągnąć tego wszystkiego, co dziś mam. Teraz dopiero naprawdę potrafię docenić pracę osób, które mi wtedy pomagały. Jestem im bardzo za to wdzięczna" - dodała Minogue.
