Reklama

Kydryński wstrząśnięty śmiercią

Prezenter muzyczny Marcin Kydryński uważa, że Michael Jackson był jedną z największych postaci w historii muzyki popularnej. Kydryński przyznał, że wychował się na muzyce "króla popu".

"Ktokolwiek zajmuje się muzyką, jest wstrząśnięty odejściem Michaela Jacksona" - mówił Kydryński.

"On był jedną z największych postaci w historii muzyki popularnej. Całkiem niedawno namawiałem moich synów - którzy do tej pory słuchali japońskiego rapu, jak to mali chłopcy - żeby poznali wreszcie muzykę popularną na najwyższym możliwym poziomie, podsuwając im płyty Jacksona" - opowiadał.

"To, co zrobił Michael przed laty z Quincy Jonesem [legendarny producent przyczynił się do sukcesu albumu "Thriller" - przyp. red.] jest dzisiaj klasyką i kiedy obserwuję poczynania jego następców, dzisiejszych gwiazdek pop, to mam wrażenie, że są to sami uzurpatorzy wobec Michaela" - ocenił.

Reklama

Przyznał, że przeżywa śmierć Jacksona i myśli o niej od kilku godzin.

"Jestem naprawdę zrozpaczony. Myślę, że była to tragiczna postać. W jakimś sensie on powtarzał życiorys Elvisa Presley'a, zresztą te życiorysy się splatają w zdumiewający sposób. Jak pamiętamy Jackson ożenił się z córką Elvisa. Cała jego historia jest zwierciadlanym odbiciem tamtej... Przychodzą tu na myśl refleksje, że nawet największe bogactwo może spowodować, że człowiek jest nieszczęśliwy" - mówił.

Kydryński - jak opowiadał - zajmuje się zupełnie innym rodzajem muzyki, ale wychował się na Michaelu Jacksonie, na jego pierwszych dwóch płytach.

"Uważam, że kawa nie wyklucza herbaty: można słuchać Milesa Davisa i być zachwyconym płytą Thriller, to się wcale nie wyklucza" - dodał.

Michael Jackson nie żyje - zobacz raport specjalny.

Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki.

Złóż kondolencje po śmierci "Króla Pop".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | Marcin Kydryński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama