Reklama

Kto jest największą gwiazdą?

Gwiazdę łatwo poznać - podróżuje superdrogim Maybachem, spóźnia się na konferencję prasową 1,5 godziny, a polska dziennikarka na jego widok zakłada koszulkę "Jestem najlepsza w seksie". Kto to taki?

W środę, 31 października, w przeddzień rozpoczęcia tegorocznej edycji wręczenia europejskich nagród MTV, organizowanej w Monachium, odbyła się konferencja prasowa z udziałem kilku gwiazd, w tym głównego prowadzącego. A w tym roku został nim Snoop Dogg, bez wątpienia największa gwiazda imprezy.

Zanim jednak dziennikarze dostąpili możliwości zadania mu kilku pytań, zaprezentowano finalistów ogólnoeuropejskiego konkursu młodych talentów, New Sound Of Europe, w którym startowała m.in. nasza Coma. Ostatecznie do finału dostały się trzy zespołu - młodziaki tworzący Bedwetters z Estonii, Firma z Rumunii oraz rockmani z tureckiego kwintetu Yakup. Kto z nich okaże się przedstawicielem nowego brzmienia z Europy, dowiemy się w finale ceremonii wręczenia europejskich nagród MTV, znanych też jako MTV EMA.

Reklama

Po debiutantach na konferencji w ratuszu miejskim Monachium pojawił się Wyclef Jean, który poprowadzi internetową część transmisji z gali. Ujawnił, że the Fugees wciąż mogą powrócić, jako że kontrakt obliguje grupę do nagrania jeszcze 3 płyt, oraz że najchętniej chciałby spotkać się z Britney Spears. Dlaczego?

- Zapytałbym ją wówczas: "Britney, co się stało, jak mogę ci pomóc". A potem dałbym jej trochę alkoholu...

Kolejne gwiazdy imprezy, Dave Grohl i perkusista Taylor Hawkins z Foo Fighters, wyraźnie byli zmęczeni, choć bynajmniej nie dopadła ich słynna ostatnio w Polsce "choroba filipińska". Nie ukrywali przy tym zadowolenia, że nadal są zapraszani na tego typu imprezy.

- Wygląda na to, że jesteśmy ostatnim rockowym wykonawcą, dlatego gdy zastanawiają się nad składem kolejnej imprezy, dochodzą do wniosku, że powinni się pojawić na niej jacyś rockami i wtedy przypominają sobie o nas - powiedział śmiejąc się Grohl.

Pytany o rady dla młodych wykonawców, stwierdził krótko:

- Debiutujcie w MTV i nie zażywajcie kokainy.

Gdy w końcu z 1,5 godzinnym opóźnieniem na konferencję przybył Snoop Dogg, fotografowie z miejsca rzucili się, by robić mu zdjęcia, a twarze wielu kobiet pojaśniały. Jedna z nich, VJka polskiej MTV, chwilę wcześniej założyła koszulkę z dumnym napisem z tyłu: "I'm the best at sex". Ona też zadała Snoopowi pierwsze pytanie.

Tuż przed konferencją dziennikarze zostali poproszeni o niezadawanie pytań związanych z problemami prawnymi rapera, ale nie miał on nic przeciwko, by odpowiedzieć, czy na lotnisku w Monachium został mile powitany.

- Nie miałem żadnych problemów, witają mnie tu przyjaźnie, a w dodatku sporo płacą.

Dodał, że przez dwa dni będzie imprezował i nie zamierza w ogóle spać. Przy okazji wspomniał o swej nowej płycie, która ukaże się w marcu przyszłego roku i nowym programie telewizyjnym w kanale E! Entertainment.

Na koniec zapytano go, czy ma jakieś specjalne wymagania dotyczące wyposażenia jego garderoby.

- Nie, raczej nie. Szampan, arbuzy, skrzydełka, owoce....

Gdy dotarł do końca dość długiej listy, stwierdził tylko: - W sumie nic wielkiego.

Po konferencji wsiadł w pięknego, białego Maybacha (najdroższy samochód świata) i pojechał na próby przed czwartkowym show w Hali Olimpijskiej.

Sprawdź raport specjalny MTV EMA 2007!

Tomasz Słoń, Monachium

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Monachium | MTV | 'Gwiazdy'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy