Reklama

Kowalski: Kochamy Karolinę

O zespole Kowalski zrobiło się głośno jesienią 2001 roku, kiedy na antenie radiowej Trójki pojawił się utwór "Marian K.", wywołując ogromne poruszenie wśród słuchaczy. Wykorzystując ten moment, muzycy poszli za ciosem i wydali na singlu kompozycję "Piosenka o Jędrku Lepieju". Chcąc jednak uniknąć "politycznego" zaszufladkowania, ruszyli na podbój list przebojów z utworem "Spragniony Karoliny". Okazuje się, iż nagranie poświęcone jest pewnej dziewczynie, w której każdy z członków zespołu był zakochany, choć tylko platonicznie.

Piosenka "Spragniony Karoliny" to typowy przebój na wakacje, ale nic w tym dziwnego, skoro opowiada o wakacyjnej miłości.

"Karolina to przecudna kobieta, którą zobaczyliśmy w barze w Łebie. Sprzedawała tam frytki. Miała takie wspaniałe, spocone ciało. Wszyscy się w niej platonicznie zakochaliśmy. Niestety, nie odwzajemniła naszych uczuć, dlatego jako chłopcy z dobrego domu, pozbawieni złych nawyków, utopiliśmy nasze smutki w wodzie mineralnej. Z tego, co wiemy, teraz jest słuchaczką w szkole policyjnej w Szczytnie" - powiedzieli członkowie zespołu Kowalski w rozmowie z INTERIA.PL.

Reklama

Przeczytaj wywiad!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niekochana | Kocha | Kochanie | piosenka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama