Reklama

Koszerny pocałunek Amy

Brytyjska wokalistka Amy Winehouse ma zamiar nagrać płytę, która tym razem będzie powrotem do jej żydowskich korzeni. Pomoże jej w tym producent i przyjaciel Mark Ronson.

DJ, który poważny wkład w przeboje Amy Winehouse, jest mocno, ale i miło zaskoczony pomysłem artystki, która chciałaby zrobić album inspirowany muzyką żydowską.

"Rozmawialiśmy o tym żeby stworzyć płytę z bożonarodzeniowymi piosenkami, ale z drugiej strony też z kawałkami związanymi ze świętem Hannuka. Ona ma pomysły w stylu Kosher Kisses ("Koszerny pocałunek") i Alone Under The Mistletoe ("Samotność pod jemiołą")" - powiedział producent magazynowi "Rolling Stone".

"To jest dość pokręcony pomysł, ale podoba mi się. Jest przecież wiele płyt znanych wykonawców wydanych z okazji jakichś świąt. Niestety, tego typu piosenek żydowskich nie ma zbyt wiele. Zatem trzeba coś takiego zrobić" - dodaje.

Reklama

Mark Ronson przyznaje, że jest pod wrażeniem zmian jakie zauważa w podejściu Amy Winehouse, która z powodu uzależnienia od narkotyków i alkoholu jest ulubienicą brytyjskich brukowców.

"Powstają nowe piosenki, dużo rozmawiamy też o rozpoczęciu nagrań. Mam do skończenia kilka innych projektów, ale myślę że wejdziemy do studia jeszcze w tym roku" - zapewnia nominowany do prestiżowych Brit Awards producent.

Zobacz teledyski Amy Winehouse na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wielka Brytania | pocałunki | pocałunek | Amy Winehouse
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy