Kompromitujący duet gwiazd. Zobacz!
Piosenkarka Taylor Swift i wokalista Ed Sheeran będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o tym koncercie.
Piosenkarka zaprosiła wokalistę na scenę w celu wspólnego wykonania singla "Everything Has Changed".
Niestety, z powodu problemów technicznych duet wypadł kompromitująco.
W trakcie piosenki padły słuchawki odsłuchowe Eda Sheerana. Z tego powodu wokalista nie słyszał śpiewu Taylor Swift i wykonywał swoje partie w innym tempie i tonacji.
Amerykańska piosenkarka szybko poinformowała zdziwioną publiczność o problemach Brytyjczyka.
"To są właśnie uroki występów na żywo, panie i panowie. Brawa dla Eda Sheerana, który kontynuował występ nawet po awarii odsłuchu" - powiedziała do fanów.
O incydencie opowiedział również brytyjski wokalista.
"Moja słuchawka padła. Z tego powodu nie mogłem zgrać się z muzyką. Martwiłem się tym, ale takie rzeczy się zdarzają. Trzeba o tym zapomnieć" - tłumaczył Ed Sheeran na łamach "US Weekly".