Reklama

Ke$ha trafiła do kliniki. Ma zaburzenia odżywiania

Amerykańska wokalistka Ke$ha trafiła do kliniki odwykowej w związku z zaburzeniami odżywiania. Kulisy tej sprawy ukazują mroczną stronę show-biznesu.

Z początkiem roku Ke$ha zameldowała się w ośrodku Timberline Knolls w stanie Illinois - w tej samej klinice leczyła się z uzależnień Demi Lovato.

"W swojej działalności promuję bycie sobą i kochanie siebie, ale okazało się, że mam problemy z praktykowaniem tego na co dzień. Przez następne 30 dni będę niedostępna, postanowiłam poszukać pomocy w związku z moimi zaburzeniami odżywiania. Chcę nauczyć się kochać siebie na nowo, taką, jaka jestem" - czytamy w oświadczeniu Ke$hy.

"2014 rok będzie rokiem prawdy i wolności" - dodała wokalistka.

Część tej "prawdy" już zaczyna wychodzić na jaw. Wg amerykańskich mediów w kłopoty wpędził Ke$hę jej producent, Dr. Luke.

Reklama

Dr. Luke miał wyzywać Ke$hę z powodu jej wagi i zmuszać ją do wielodniowych głodówek.

Jak donosi serwis TMZ.com, w trakcie kręcenia teledysku w 2012 cała ekipa była świadkiem, jak producent krzyczał na piosenkarkę, zarzucając jej, że "wygląda jak p...na lodówka".

Dr. Luke ponoć już od kilku lat nazywał Ke$hę "grubasem" i naciskał, by wreszcie zrzuciła nadwagę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ke$ha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy