Kayah: Media są głupie
"Gazety drukują nieprawdę, szokują ludzkim losem bez brania jakiejkolwiek odpowiedzialności za konsekwencję" - tak twierdzi Kayah.
Kayah wygrała niedawno w pierwszej instancji sądowy spór z "Faktem". Wydawca gazety odwołał się od wyroku.
"Jak smakuje zwycięstwo? Jeszcze nie zwyciężyłam, jest jeszcze druga instancja. Wszystko przede mną. Choćby nie wiem jak dobrze smakowało, wolałabym nigdy nie poznać tego smaku" - mówi Kayah w rozmowie z portalem Relaz.
"Jest to tak upokarzające i przykre, że nawet zwycięstwo nie satysfakcjonuje".
"To, że sąd zasądził jakąś kwotę, to nie dlatego jest tak duża, że mam zamiar żyć z zasądzania bzdur. Mam nadzieję, że im większe te kwoty będą, tym z większą rozwagą słowa będą drukowane".
"Zawsze moje wygrane w sądach przeznaczam na cele charytatywne. Nie żyję z tego" - podkreśla wokalistka, która ma otrzymać od gazety 50 tysięcy zł.
"Media w dużej mierze są głupie i nieuczciwe. Drukują nieprawdę, szokują ludzkim losem bez brania jakiejkolwiek odpowiedzialności za konsekwencję".
"A robią to tylko po to, aby sprzedać nakład. To jest okropne" - kończy Kayah.
Zobacz teledyski piosenkarki na stronach INTERIA.PL!
