Reklama

Jonas Brothers w ogniu krytyki

Bracia Jonasowie irytują coraz więcej muzyków. Ci twierdzą, że młodzi muzycy próbują udawać kogoś, kim nie są.

"To nie jest rock. Nie mogę słuchać tego g**na" - powiedziała w swoim stylu wdowa po Kurcie Cobainie, Courtney Love.

Wcześniej podobne słowa krytyki padły z ust Nikkiego Sixxa z Mötley Crüe.

"Teraz w muzyce jest sporo g**na, które ludzie określają jako rock. Wszedłem ostatnio do sklepu płytowego, podchodzę do stoiska z napisem rock'n'roll i co znajduję? Płyty Miley Cyrus i Jonas Brothers! Co to ma znaczyć, do cholery?! Dlaczego ludzie wierzą, że ci wykonawcy, którzy nie mają nic wspólnego z muzyką rockową i rockowym stylem życia, w rzeczywistości są rockowi?" - pytał retorycznie.

Reklama

Tymczasem bracia nie próżnują i szykują duet z Britney Spears!

"Uwielbiamy Britney. To był dla nas zaszczyt, kiedy spotkaliśmy ją podczas gali VMA. Jej debiutancki album był pierwszym, jaki w życiu kupiłem" - zdradza Joe Jonas.

"Nic jeszcze nie jest sformalizowane, ale duet z Britney będzie niesamowity" - zapowiada z kolei Kevin Jonas.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rock | Jonas | Jonas Brothers
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy