Reklama

Jessica Simpson: Sweet Kisses to był początek

Jessica Simpson, nastoletnia wokalistka pop, swym debiutanckim albumem Sweet Kisses rozpoczęła walkę o prymat na listach przebojów całego świata. Musiała jednak uznać wyższość takich wokalistek jak Britney Spears, Christina Aguilera czy też Samantha Mumba. Po dwóch latach przerwy zaprezentowała swym fanom drugi album - "Irresistible" i ma nadzieję, że tym razem uda dotrzeć się na szczyty światowych list przebojów.

"Sweet Kisses to był początek. Pierwszy krok na początku kariery, który faktycznie znaczył dla mnie być albo nie być. Z perspektywy czasu nie zmieniłabym jednak na nim ani jednej nuty, tak jestem z niego dumna. Choć kiedy słucham tej płyty, słyszę, że śpiewa na niej 17-latka. Podczas nagrywania Irresistible zarówno ja, jak i wszyscy w studio, przekonaliśmy się, jak bardzo dojrzałam przez te 2 lata, jak razem ze mną zmieniła się moja muzyka. To usłyszy każdy, kto zetknie się z tą płytą: dorosłam. Choć wcale nie czuję się osobą dorosłą!" - powiedziała Jessica Simpson.

Reklama

Przeczytaj wywiad!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Christina Aguilera | Simpson | Jessica Simpson | Samantha Mumba
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy