Reklama

Jacksonowi odpadnie nos?

Lekarz specjalista komentuje chorobę, która dotknęła Michaela Jacksona.

Przypomnijmy, że Michael Jackson został zaatakowany przez bakterie wywołujące efekty podobne do gronkowca - ujawnił brytyjski "The Sun".

Choroba wywołuje podobne skutki do działania gronkowca złocistego, który jest odporny na zwykłe antybiotyki. Dlatego "Jacko" został poddany specjalnej terapii.

Specjalista zajmujący się wirusami, profesor Mark Enright, twierdzi, że sprawa jest bardzo poważna. Lekarz na łamach brytyjskiego tabloidu zalecił intensywne leczenie.

Enright ujawnił, że bakteria która zaatakowała Michaela Jacksona może zniszczyć twarz artysty:

Reklama

"Tego typu infekcje są bardzo groźne dla delikatnych części ciała. Na przykład nos zaatakowany przez bakterię może nawet odpaść" - alarmuje w rozmowie z "The Sun".

Dodajmy, że do zakażenia wirusem miało dojść podczas operacji rekonstrukcji nosa piosenkarza.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | choroby | nosze | lekarz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy