Reklama

Isis Gee na Eurowizję!

Zdecydowanym zwycięstwem Isis Gee zakończył się koncert "Piosenka dla Europy 2008", podczas którego wybraliśmy naszego reprezentanta na Eurowizję.

Amerykańska wokalistka polskiego pochodzenia Isis Gee otrzymała najwięcej punktów w SMS-owym głosowaniu publiczności, jak i od jury. W sumie zebrała ich 24.

Drugie miejsce przypadło głównej faworytce Nataszy Urbańskiej (15 punktów). Za nią z taką samą ilością punktów znaleźli się Plastic, Edi Ann oraz Man Meadow (po 12).

Koncert jako gwiazda otworzyła Natalia Kukulska, która zaśpiewała piosenkę "Sexi Flexi".

Na pierwszy ogień poszła Kasia Nova z taneczną piosenką "The Devil". Na scenie towarzyszyły jej dwie chórzystki i trzy "diabelskie" tancerki.

Reklama

Debiutująca wokalistka Edi Ann zaprezentowała ciepły, soulowy utwór "Lovin'u". Edi otrzymała bardzo dobre przyjęcie ze strony publiczności w studiu.

Połączenie operowego śpiewu z etnicznymi klimatami - tak wyglądała piosenka "You've Got My Love" Izabeli Kopeć. Ten utwór mógł przywoływać skojarzenia z twórczością Enigmy.

Za nami Starnawski & Urban Noiz"It's not a game". Grupa reklamowała się, że jest czymś świeżym na rynku.

"Naszym atutem są wokale, taniec, uroda, show i seksapil" - wyliczały tuż przed występem dziewczyny z girlsbandu Queens. I faktycznie, trójka wokalistek podczas wykonywania piosenki "I say my body" postawiła na show - na początku zaśpiewały w żołnierskich mundurach, które potem zrzuciły, zostając w skąpych i obcisłych kreacjach.

Przy utworze "For Life" Isis Gee nastąpiła zmiana klimatu. To ballada o miłości, która zebrała bardzo dobre recenzje.

"Isis jest cudna, ta piosenka jest cudna" - komplementowała Maryla Rodowicz.

"Dziekuje bardzo, jestem bardzo, bardzo ścięśliwa" - mówiła po polsku Isis.

Szwedzki duet Man Meadow to kolejny zagraniczny wykonawca w finale konkursu "Piosenka dla Europy". Utwór "Viva la musica!" przypomina nieco dokonania Modern Talking i disco z lat 80. Muzycy Man Meadow mają jednak eurowizyjne doświadczenie i być może znają receptę na podbicie eurowizyjnej publiczności.

Energetyczna mieszanka r'n'b, hip hopu, soulu i funky - "Thing we've got", czyli propozycja Afromental może stać się czarnym koniem konkursu.

Kolejna w kolejności grupa Plastic w finałowym gronie znalazła się dzięki dyskwalifikacji Krzysztofa Zalewskiego. Ich piosenka "Do something" była pierwsza na liście rezerwowej. Zespół świadomie nawiązuje do kiczowatej estetyki z lat 80., muzyki electro, błyszczących strojów. A skoro Eurowizja nazywana jest festiwalem kiczu...

Kolejna Szwedka Sandra Oxenryd brała udział w Eurowizji jako reprezentantka Estonii w 2006 roku, jednak nie przebrnęła przez półfinał. Jej piosenka "Superhero" to tzw. typowy utwór eurowizyjny - mocno przypominający to, co już wcześniej słyszeliśmy na poprzednich edycjach.

Jako przedostatnia w kolejności zaśpiewała główna faworytka - gwiazda telewizyjnego programu "Przebojowa noc" Natasza Urbańska z utworem "Blow Over" . Wokalistka wystąpiła w roli porzuconej panny młodej w towarzystwie chórzystek-druhen.

Natasza w ostrych słowach skomentowała fakt, że w finałowym gronie wystąpili wykonawcy spoza Polski: "Dość obcych!". Czy te słowa nie odbiorą jej poparcia?

Konkurs zakończyła Margo, która jako jedyna zaśpiewała piosenkę po polsku. "Dlatego walcz" to dość spokojna ballada.

"Na pewno warto śpiewać po polsku, emocje są nieporównywanie większe" - wyjaśniała Margo.

Rozpoczęło się głosowanie w systemie SMS. Na scenie pojawiła się ponownie Natalia Kukulska z Bartkiem Królikiem (Plan B, eks-Sistars), którzy wykonali utwór "Pół na pół".

Po zakończeniu głosowania jako gwiazda wystąpił Stachursky. W jednym z utworów zaśpiewał w duecie z włoską wokalistką In-Grid.

Polski reprezentant zostanie wybrany dzięki głosom jury oraz głosom z SMS-ów. Punkty zostaną przyznane w stosunku 50:50.

W jury zasiadały cztery osoby: wokalistka Maryla Rodowicz (przewodnicząca), dziennikarze Polskiego Radia Janusz Kosiński i Paweł Sztompke oraz członek zarządu polskiego oddziału Międzynarodowego Stowarzyszenia Miłośników Eurowizji OGAE Polska - Adrian Stanisławski.

Zgodnie z regulaminem eurowizyjna propozycja musi się zmieścić w czasie 3 minut. Na scenie w sumie może pojawić się do 6 osób. Koncert podzielony był na trzy części.

W tym roku konkurs prowadzili prezenter Jedynki Radek Brzózka (był współgospodarzem programu "Przebojowa noc" z udziałem... głównej faworytki, Nataszy Urbańskiej) oraz dziennikarka MTV, znana z programu "Jak Oni śpiewają", Katarzyna Sowińska.

Oto końcowa kolejność koncertu "Piosenka dla Europy 2008":

1. Isis Gee - "For Life"
2. Natasza Urbańska - "Blow Over"
3. Man Meadow - "Viva la musica!"
4. Edi Ann - "Lovin'u"
5. Plastic - "Do something"
6. Izabela Kopeć - "You've Got My Love"
7. Margo - "Dlatego walcz"
8. Sandra Oxenryd - "Superhero"
9. Afromental - "Thing we've got"
10. Starnawski & Urban Noiz - "It's not a game"
11. Kasia Nova - "The Devil"
12. Queens - "I say my body".

Dołącz do grupy fanów Eurowizji w serwisie Muzzo.pl.

Zobacz eurowizyjne teledyski na stronach INTERIA.PL.

Zobacz nasz raport specjalny poświęcony konkursowi "Piosenka dla Europy 2008".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: jury | Eurowizja | MAN | koncert | piosenka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy