Reklama

Ile zarobi Michael Jackson?

Piosenkarz Michael Jackson może zarobić na swoich tegorocznych koncertach w Londynie ponad 50 mln dolarów - wyliczył magazyn "Billboard".

Seria pierwszych koncertów niegdysiejszego "króla popu" od 12 lat rozpocznie się 8 lipca. Tymczasem od czterech tygodni piosenkarz jest zajęty na próbach w Burbank w Kalifornii.

Przy średniej cenie biletów wynoszącej 115 dolarów, za każdy występ Jacksona organizatorzy zainkasują 15 tys. dolarów, co daje 90 mln dolarów za całą serię. Kolejne 100 mln dolarów mogą przynieść bilety vip-owskie, a sprzedaż gadżetów oznacza następne 15 mln dolarów.

Umowa z Jacksonem jest tak skonstruowana, że może on zarobić tylko na sprzedaży biletów 50 mln dolarów, choć organizator tournee AEG Live tego nie potwierdza.

Reklama

Produkcja show będzie kosztowała 20 mln dolarów.

"Pierwotnie chcieliśmy, aby występy trwały półtorej godziny, ale Michael ma tyle przebojów do zaśpiewania, że koncerty będą miały po dwie godziny lub więcej" - powiedział magazynowi Randy Phillips z AEG Live.

Jackson pracuje obecnie nad swoją formą.

"Jest w doskonałej kondycji, ma wielką wytrzymałość i ćwiczy, przygotowując się do występów" - dodaje Phillips.

Jego menedżment nie martwi się ewentualnym pozwem ze strony firmy AllGood Entertainment, która robi wszystko, aby nie dopuścić do letnich występów piosenkarza. Przedstawiciele firmy utrzymują, że w 2008 roku zawarli umowę z menedżerem Jacksona, Frankiem Dileo, według której piosenkarz miał odbyć trasę koncertową razem ze swoją siostrą Janet i braćmi z zespołu The Jacksons 5.

Randy Phillips uważa, że powyższe zarzuty są bezpodstawne.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 50+ | piosenkarz | Michael Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy