Reklama

Ile pieniędzy ma Radek Liszewski z grupy Weekend?

Lider discopolowego zespołu Weekend komentuje pogłoski na temat rzekomego bogactwa.

Radek Liszewski z zespołu Weekend był gościem programu "Magiel towarzyski". Twórca przeboju "Ona tańczy dla mnie" skomentował m.in. doniesienia na temat swojego majątku.

"Mogę powiedzieć, że na tę chwilę jestem przeciętnie ustatkowany finansowo. Nie jestem człowiekiem megazamożnym, nie jestem też człowiekiem biednym. Od pierwszego do pierwszego mi starcza" - stwierdził.

"Czy mieszkam w zamku? Zapraszam, dom stoi otworem dla każdego" - powiedział, uśmiechem zbywając pytanie o samochód marki Lamborghini.

"Nie mam służących. Żyjemy w 120-metrowym mieszkaniu, które udało nam się spłacić dzięki temu, co wydarzyło się z zespołem Weekend. Żyję sobie wygodnie" - zaznaczył.

Radek Liszewski przyznał, że medialne doniesienie na temat rzekomego majątku przeraziły jego rodzinę.

Reklama

"Powiedziałem żonie, że zaczynam się bać z powodu tych bzdur, które wypisują o moim majątku. Gdyby przecież porwali nam dziecko, to nie mielibyśmy na okup" - zaznaczył.

Radek Liszewski nie ma służących:

Źródło: X-news

"Doniesienia na temat mojego bogactwa to były głupoty. W jednym z pierwszych wywiadów zostałem zapytany o majątek i odpowiedziałem żartem ze skeczu kabaretu Neo-Nówka, że mam dwa jachty, pół jeziora, willę tu, willę tam i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie te raty. Później jeden z portali plotkarskich napisał, że Radek Liszewski z Weekendu ma dwa domy, dwa jachty i pół jeziora. Kropka" - denerwuje się twórca "Ona tańczy dla mnie".

"Dwa jachty i pół jeziora":

Źródło: X-news

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Weekend (zespół) | Radek Liszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy