Reklama

Gwiazda pop traci słuch

Japońska wokalistka Ayumi Hamasaki ujawniła, że przestała słyszeć na lewe ucho. Nie zamierza jednak przerywać trasy koncertowej po Azji i kariery.

29-letnia Japonka, która jest jedną z najbardziej bestsellerowych wokalistek z tego kraju, napisała w swoim blogu, że jej lewe ucho "już nie pracuje" i nie da się tego zoperować. Dowiedziała się tego w ubiegłym roku, podczas kontroli lekarskiej.

Jak pisze agencja AFP, Hamasaki cierpi najprawdopodobniej na szumy uszne - tę samą dolegliwość, która doprowadziła do głuchoty wybitnego kompozytora Ludwiga van Beethovena. Dotyka ona osoby narażone na hałas.

"Mimo to chciałabym kontynuować estradową karierę. Chcę śpiewać do momentu, aż pozwoli mi na to moje prawe ucho" - podkreśliła.

Reklama

Hamasaki sprzedała ponad 50 mln płyt i umieściła 28 piosenek na szczycie list przebojów.

Agencja piosenkarki nie skomentowała jej wyznań, ale zapewniła, że planowane tournee po Azji rozpocznie się w kwietniu, tak jak było zaplanowane.

1 stycznia ukazał się dziewiąty album piosenkarki "Guilty".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 'Gwiazdy' | ucho | gwiazdy popu | słuch | gwiazda pop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy