Reklama

Gwiazda po wypadku: Jestem wyczerpana

Brytyjska piosenkarka Cheryl Cole dochodzi do siebie po wypadku samochodowym.

W minionym tygodniu samochód prowadzony przez znanego z The Black Eyed Peas rapera i producenta Will.i.ama uderzył w bok zaparkowanego auta. Wraz z Will.i.amem w samochodzie przebywała 29-letnia Cheryl Cole.

Zdarzenie miało miejsce w Los Angeles. Piosenkarka doznała powierzchownych urazów twarzy, a zwichnięta lewa ręka została unieruchomiona temblakiem.

Już w kilka dni po wypadku Cheryl Cole powróciła do pracy, by promować najnowszy singel "Under The Sun" w rodzimej Wielkiej Brytanii. W rozmowie z radiem Capital FM opowiedziała o wypadku i... temblaku.

Reklama

"Wiecie co, wydaje mi się, że moja ręka dużo bardziej boli mnie, gdy jest na temblaku. Powiedziano mi jednak, bym nosiła temblak przez kilka dni, więc stosuję się do zaleceń lekarzy" - wyjaśniła piosenkarka, która przy okazji kpiła z umiejętności prowadzenia samochodu przez jej przyjaciela Will.i.ama.

"Za kierownicą gadał jak oszalały. Opowiadał o NASA, Marsie i nowej piosence [najnowszy singel Will.i.ama zostanie zagrany na Marsie jako pierwsza piosenka w historii]" - wspomina Cheryl Cole, która dowcipkowała z urazu szyi rapera.

"Ma założony kołnierz usztywniający, przez co uraz wygląda na dużo poważniejszy, niż jest w rzeczywistości" - skomentowała.

Natomiast w rozmowie z BBC Radio 1 Cheryl Cole przyznała, że jeszcze nie doszła do siebie po wypadku.

"Jestem wyczerpana i czuję się trochę oszołomiona" - powiedziała gwiazda.

Zobacz klip Cheryl Cole do "Under The Sun":

Sprawdx tekst piosenki "Under The Sun"!

Zobacz inne teledyski Cheryl Cole na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wielka Brytania | wypadek | piosenkarka | Cheryl Cole | wypadku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy