Reklama

Fochy Edyty Górniak

Edyta Górniak miała wystąpić podczas rozpoczynającego się 13 czerwca festiwalu Opole 2008. Jednak gwiazda nie pojawi się na deskach amfiteatru. Powód? Zbyt wczesna godzina koncertu.

Górniak zaczęła robić takie fochy, że szefowie TVP postanowili ją ukarać i wyrzucić z festiwalu. Zamiast rozkapryszonej piosenkarki na deskach opolskiego amfiteatru pokaże się Ryszard Rynkowski - czytamy w "Super Expressie".

Jak donosi tabloid, kością niezgody okazała się godzina koncertu. Występ Górniak miał rozpocząć się o 20.15, tymczasem wokalistka uparła się, że przed 21.30 w ogóle nie wyjdzie na scenę.

"Nie wystąpimy, bo telewizja wymyśliła sobie, że gwiazdy będą grać w dzień. Jak na pikniku! Nie mogliśmy się na to zgodzić, bo koncert wymaga odpowiedniej oprawy świetlnej - mówi w rozmowie z "Super Expressem" rozżalony menedżer i mąż artystki, Dariusz Krupa.

Reklama

"Koncert powinni otwierać debiutanci, a gwiazda powinna grać na końcu" - dodaje.

W tej sytuacji podziękowano Edycie za współpracę. Jej miejsce zajmie Ryszard Rynkowski.

"Bardzo żałujemy, że nie doszło do porozumienia z Edytą Górniak. Mamy jednak nadzieję, że tak fantastyczny artysta jak Ryszard Rynkowski jak zwykle oczaruje opolską publiczność" - komentuje rzecznik TVP Aneta Wrona.

Zobacz teledyski Edyty Górniak na stronach INTERIA.PL.

Super Express
Dowiedz się więcej na temat: TVP | Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama