Festiwal San Remo: Powrót Rominy Power i Ala Bano

Kulminacyjnym momentem inauguracyjnego wieczoru festiwalu we wtorek (10 lutego), najważniejszego wydarzenia roku w telewizji publicznej RAI, było pojawienie się na scenie Teatru Ariston duetu znanego na całym świecie dzięki piosence "Felicita".

Romina Power i Al Bano (byli małżeństwem w latach 1970-99), którzy od 20 lat nie śpiewali nigdzie razem, a w San Remo od prawie ćwierć wieku, pojednali się niedawno w Moskwie. Po latach wystąpili tam po raz pierwszy na wielkiej gali włoskiej piosenki za rekordowo wysokie honorarium, jak przypomniały włoskie media.

Ich powrót do San Remo, a zatem pierwszy występ przed włoską widownią, przyjęto owacją na stojąco. Oni sami nazwali go "triumfem pokoju".

Symbolicznym wydarzeniem tegorocznej edycji największego święta włoskiej piosenki, zapowiadanej jako "festiwal rodzinny", było zaproszenie na jego scenę rodziny z Kalabrii z 16 dzieci.

"Jesteśmy najnormalniejszą rodziną, to co sprawia, że jesteśmy nadzwyczajni, to obecność Chrystusa w naszym życiu" - zapewniał ojciec Aurelio Anania w swym silnie nasyconym akcentami religijnymi wystąpieniu.

Specjalnym gościem wieczoru był też wyleczony z eboli lekarz Fabrizio Pulvirenti, pracujący w medycznej organizacji dobroczynnej Emergency, który zaraził się wirusem, niosąc pomoc chorym w szpitalu w Sierra Leone. Włoski doktor opowiadał ze sceny o kolejnych etapach swej choroby i kuracji w szpitalu zakaźnym w Rzymie, gdzie walczono o jego życie, a także o pomocy, na jaką czekają zarażeni ebolą w Afryce. Potrzeba wolontariuszy, pieniędzy, lekarzy, pielęgniarzy - wymieniał Pulvirenti, który zapowiedział również, że wróci do Afryki.

Festiwal w San Remo potrwa do piątku (13 lutego). Jego gośćmi będą między innymi Conchita Wurst, zwyciężczyni ostatniego konkursu Eurowizji, a także brytyjski wokalista Ed Sheeran.