Feel: Skandal czy humbug?
- Stopień zapatrzenia w siebie, egocentryzmu sięgnął apogeum. Wydaje mu się, że nie trzeba się liczyć z nikim i niczym - grzmią członkowie zespołu Sami. Wokalista Feel odpiera zarzuty o bezprawne wykorzystanie utworów.
O co w tym całym zamieszaniu chodzi? By to wyjaśnić, spotkaliśmy się z Anitą Sajnóg (była wokalistka Samych), Markiem Sajnogiem (gitarzysta zespołu) i Piotrem Kupichą (lider Feel, były członek Samych).
Anita oraz zespół Sami zarzucają Kupisze, że na albumach "Feel" i "Feel 2" wydał cztery piosenki, które oni współtworzyli, bez ich zgody. Ponadto, zdaniem Samych, nie wymienił wszystkich współautorów ani na płytach, ani przy zgłaszaniu utworów do ZAiKS-u. Chodzi o piosenki "Nasze słowa, nasze dni" (oryginalna wersja miała nosić tytuł "To nasz dom"), "Pokaż mi niebo", "No kochaj mnie" i "Rzeka marzeń".
- To oszczerstwo. Jesteśmy rozczarowani tymi informacjami, ponieważ są one bezpodstawne. Zgłoszenia na te utwory do ZAiKS-u nie pozostawiają wątpliwości co do autorstwa. Zaprzeczamy tym posądzeniom - mówił portalowi INTERIA.PL Dariusz Gamba, przedstawiciel Feel.
Sami atakują Feel - zobacz video!
Anita i Marek przyznają, że wejście na drogę prawną jest z ich strony aktem desperacji. Od wielu miesięcy rozmawiali z liderem Feel na ten temat. Bez efektów. Teraz wystosowali do wytwórni oficjalne pismo w tej sprawie.
- Piotrek to człowiek, z którym graliśmy przez 10 lat, z którym wiążą się fajne dla nas wspomnienia. W takiej sytuacji nikt nie zachowuje się tak, że pierwsze co robi, to idzie do prawnika i sprawa trafia do sądu - przekonuje Marek Sajnóg, tłumacząc, dlaczego tak długo zwlekali.
W 2005 roku zespół Sami zgłosił do ZAiKS-u piosenkę "To nasz dom". Przy zgłaszaniu utworu podaje się wszystkich autorów, tekst utworu i zapis nutowy. Piosenka, choć figuruje w bazach ZAiKS-u, nie została jednak zarejestrowana z powodu niepoprawnego zapisu nutowego. Nuty do uzupełnienia zostały odesłane do Piotra Kupichy.
Anita i Marek twierdzą, że ich były kolega zastosował fortel: trzy lata później zgłosił ten utwór jeszcze raz pod nazwą "Nasze słowa, nasze dni", usuwając jednocześnie z listy twórców Anitę Sajnóg i Tomasza Kapicę (były muzyk Samych). W ten sposób profity związane z wydaniem utworu czy wykorzystaniem go w reklamie telewizyjnej omijały tę dwójkę.
Jak sprawdziliśmy w ZAiKS-ie, utwór "Nasze słowa, nasze dni" ma wpisanych kilku twórców, Anita Sajnóg i Tomasz Kapica tam jednak nie figurują. We wkładce albumu "Feel" autorstwo słów i muzyki przypisane jest jedynie Piotrowi Kupisze.
Muzycy tuż po wydaniu debiutanckiej płyty Feel postanowili się z Kupichą spotkać w tej sprawie.
Marek: U Piotrka zawsze to się kończyło jego słowami: Jest OK, to się załatwi, my mamy teraz tyle koncertów, zamieszania, ale to się załatwi.
Anita: Czas mijał, a tu ukazała się kolejna płyta z trzema piosenkami, które tworzyliśmy razem z Piotrem. I były to piosenki singlowe! Nikt nas nie pytał o zgodę na ich wykorzystanie.
Co więcej, jako jedyny autor tekstu i muzyki widniał Kupicha.
Piotr Kupicha odpowiada - zobacz video!
Marek: Czytaliśmy wywiad, gdzie Piotr na pytanie, jak powstały piosenki na nową płytę - gdzie 1/3 z nich to nasze utwory - mówi, że to taki zapis dwóch lat życia Feela, gdzie on z gitarą siedział samotnie w pokoju hotelowym i napisał wszystkie piosenki z wszystkimi tekstami. Czytasz coś takiego i nie wierzysz.
Piotr Kupicha broni się, twierdząc że wszystko było z Samymi umówione. Nie chce jednak szerzej się nad tym rozwodzić.
- To była prosta wymiana - trzy piosenki za cztery piosenki. Wiem, że za niedługo będą wydawali płytę. Szkoda czasu na te "pseudodziwne rzeczy". Zostawię to bez komentarza - ucina.
Marek: Czekaliśmy bardzo długo, żeby Piotrek zdobył się na uczciwość. To są rzeczy oczywiste: jak chcę zgrać na gitarze, to muszę kupić gitarę. Jak chcę wydać piosenki na płycie, to muszę zapytać autorów, czy mogę. Stopień zapatrzenia w siebie, egocentryzmu sięgnął apogeum. Wydaje mu się, że nie trzeba się liczyć z nikim i niczym, bo "jestem Piotr Kupicha".
Zobacz teledyski Feel na stronach INTERIA.PL.
Czytaj także:
