Reklama

Elton John broni swego honoru

Jak już wcześniej informowaliśmy, Elton John - słynny brytyjski muzyk - złożył pozew sądowy przeciwko firmie PricewaterhouseCoopers oraz Johnowi Reidowi i Andrew Hydenowi, swym byłym menedżerom, których oskarża o defraudację prawie 30 milionów dolarów. Obecnie artysta stara się nie dopuścić do przedstawienia w sądzie oczerniających go dowodów.

Reid i Hayden zarządzali finansami Eltona Johna przez ponad 17 lat. Kiedy w końcu doszło do rozstania, brytyjski muzyk odkrył, że w jego kasie brakuje około 30 milionów dolarów. Obaj oskarżeni nie przyznają się do winy.

"To bardzo skomplikowana sprawa. W którymś momencie Elton będzie musiał ujawnić sporo rzeczy, które mogą go postawić w nienajlepszym świetle. Jest wiele różnych poglądów na temat tego, jak zarządzano jego imperium" - powiedział jeden z zaangażowanych w sprawę biegłych sadowych.

Autor przeboju "Candle In The Wind" stara się teraz nie dopuścić do ujawnienia niektórych sekretów związanych z jego homoseksualizmem.

Reklama

Gordon Pollock, jeden z prawników, powiedział: "Dowody, które chcą przedstawić panowie Reid i Hayden, są wnikliwą analizą tego, w jaki sposób Elton John wydaje pieniądze i pokażą, że zawsze miał on tendencję do wydawania większej ilości gotówki, większą od tej, którą dysponował. Nie mają one w sumie znaczenia w tej sprawie i służą tylko do upokorzenia Sir Eltona".

WENN
Dowiedz się więcej na temat: brytyjski muzyk | Eltonem Johnem | john | Elton John | Reginald Dwight
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy